Tym razem album, który dotarł do nas z dalekiej Australii. Po co tak daleko sięgać? Czasem warto. Akurat w tym przypadku chodzi o świetny głos wokalistki rodem z Antypodów, o której pewnie niedługo sporo usłyszymy. Ostatnio zresztą usłyszeliśmy ją w klubowym kawałku “Young Melody” formacji PNAU.
Elektronika, R&B oraz folk dominują w nagraniach Very Blue, australijskiej wokalistki, gitarzystki i skrzypaczki. Vera Blue , to Celia Pavey, która debiutowała albumem „This Music” w 2013 roku. Wcześniej Vera wystąpiła w programie „The Voice Australia” śpiewając piosnkę „Scraborough Fair / Canticle” (z rep. Duetu Simon & Garfunkel). W 2014 roku nagrała EP-kę „Bodies”(14), którą wyprodukował Eric J. Dubowsky. Kolejna EP-ka, to „Fingertips” (16) zawierała dwa single: „Hold” i „Settle”. Drugi album „Perennial” ukazał się w lipcu 2017 roku.
W trakcie tras koncertowych artystkę wspierali: Conrad Sewell, Matt Corby i Broods oraz Flume. Nowy album został nagrany w Sydney i LA. Słuchając jej nagrań wędrujemy po przez dokonania duetu Simon i Garfunkel, Kate Bush, Coldplay i Radiohead. Piękne harmonie i melodie oraz epickie refreny brzmią (jak napisał jeden z recenzentów) niczym New Order grający koncert w kościele. Płytę promowały single „Private”, „Mended” i „Regular Touch”. Ja polecam „Magazine” i „Lady Powers”. Ponadto warto zwrócić uwagę na obecny hit australijskiej formacji PNAU „Young Melody” we współpracy z Verą Blue.
