“Tututuu-tu ru tu tu tu…”, a może “bum bum” – jeśli nie znudziło się wam jeszcze takie proste słownictwo w utworach – zapraszamy do zapoznania się z kolejnym odcinkiem naszego “Slap House news”. Poświęcamy go prostocie.
Czy to ma być zgryźliwe opisanie tego co się dzieje obecnie w Slap House? Niekoniecznie. Wszak plusem takich prostych tekstów jest to, że każdy go zrozumie i łatwo wpada w ucho. Bardziej tu pasowałoby przysłowie “co za dużo…”. Przyjrzyjmy się zatem kreatywności twórczej producentów Slap House słuchając ostatnich premier tego gatunku. Na początek ciekawostka, bo utwór Blue-M to polski produkt, wcale nie wpisujący się w modną obecnie “prostotę”.
Blue-M to Marcin Metelski. Dostarcza nam swoje produkcje od 2017 roku. Swego czasu współpracował z naszym rodzimym duetem producenckim Dave Bo & Pesho.
“Think about You” to jeden z dwóch nowych utworów tego producenta, który został wydany w niemieckim labelu TokaBeatz. Ten bardzo przyzwoicie przygotowany utwór postanowiliśmy dać na czoło naszego przeglądu, właśnie z tego powodu.
a z zagranicy …
Duet Lizot, którego nie trzeba przedstawiać tym razem w kolaboracji z holenderskim producentem Timotheus Romme, którego znamy głównie z kilku bardzo udanych remiksów. Przede wszystkim z “Always Feel Like” – dla Dave Winnel’a. W 2021 roku współwydał kawałek “Oh La La”, z Gabry Ponte.
„I Can’t Give You Up” (Sony Music) to wzorcowy utwór Slap House, z lekką domieszką prostej muzyki dance i oczywiście obowiązkowej melancholii. To domena wokali. Tutaj wokalistą jest niejaki John Paul. Robi to bez zarzutu, tyle tylko, że to już słyszeliśmy.
Bodybangers znów podrzucają nam nowy kawałek. Czy aby nie za często? Tytuł “Bum bum” (Nitron/Sony Music) spełnia oczywiście normę prostoty, o której piszemy. W sumie to taka muzyka dance opakowana w standardowe opakowanie.
Tiesto tworzył już praktyczne we wszystkich stylach muzyki Pop. Ostatnio przecież próbował z “la la la” i wyszedł światowy hit czyli “Don’t be shy”. Dlaczego by więc nie spróbować ze Slap?
A jak ten gatunek to musi być prosty tytuł. Mamy więc “Oohla Oohla” (Spinnin Records / Musical Freedom), cokolwiek ma to znaczyć. To wspólna robota z duetem Lucas & Steve, którzy do tej pory udzialali się w Furure House, Trance, ale nie w tym gatunku.
W nowym utworze niemieckiego duetu Nora & Chris “Bassdrum” (Sony Music) mamy także coś równie prostego:
“play it loud – La, la, la spin me round – La, la, la“.
Jest obowiązkowy w 100% odwzorowany szablon Slap, ale jest przede wszystkim fajne rysunkowe wideo.
W 2021 roku duet zaprezentował nam się pierwszy raz w utworze “Remedy”, z udziałem Drenchill’a.
