DJ Raport zaprasza do lektury. Znajdziesz tu nasze rekomendacje na temat muzycznych premier

Deja Vu – Gabry Ponte & Proyecto Fenomeno odczarowują “Live is Life”.

Piosenka „Live is Life” należy do grupy tak zwanych sprawdzonych przebojów. Od teraz będzie okazja zagrać ta melodię w rytmie reggaeton. Przy okazji przypominamy historię oryginału.

 

Włoski producent Gabry Ponte miał “szczęśliwą rękę” do mega hitu, bo to on jest współautorem hitu Eiffel 65 „Blue (Da Ba Dee)”. Tym razem wymyślił “Deja Vu” czyli pewnego rodzaju mash up melodii i rytmów muzycznych.

Co dokładnie zrobił?

Zamienił oryginalny rytm (przebój Opus) reggae dance na reggaeton, dopisał przy udziale duetu Proyecto Fenomeno hiszpański tekst. W efekcie powstał nowy tytuł. Oto efekt.

Gabry Ponte może pochwalić się średnią miesięczną liczbą słuchaczy w Spotify przekraczającą 8 mln, a jego najnowszy sukces to 100 mln streamów za „Monster” w duecie z Lumix. Proyecto Fenomeno to DJ-ski duet z Majorki, który tworzą Karl8 oraz Andrea Monta. To właśnie podczas jednej z imprez na słonecznej wyspie, artystom wpadł do głowy pomysł na „Deja Vu”.
Wokalu użycza pochodzący z Kuby niejaki Deivys.

Porównajmy to z pamiętnym oryginałem.

 

„Live Is Life” to piosenka nagrana w 1984 roku przez austriacką grupę Opus. Latem 1985 roku był to europejski hit numer jeden, ale osiągnął również numer jeden w Kanadzie.

Przez lata był nagrywany przez wielu artystów. Po wydaniu kilku singli „Live Is Life” znów odniósł ogromny sukces w 1985 roku. Zajął pierwsze miejsca na listach przebojów wielu krajów, bo w Austrii , Niemczech, Francji i Szwecji.

Sama piosenka powstała podczas koncertu w Oberwart, 2 września 1984 roku. Podczas gdy grupa obchodziła swoje jedenaste urodziny. Został nagrany w wersji na żywo z publicznością śpiewającą w zwrotkach.

W 1994 roku, z okazji Mistrzostw Świata FIFA 1994, Opus wydał kolejną wersję utworu „Live Is Life”, która ponownie znalazła się w pierwszej dziesiątce w Austrii.

Deja vu gabry Ponte
Gabry Ponte (fot. Universal Music)

 

Piosenka została ponownie nagrana przez grupę w 2008 roku, bo 19 kwietnia 1989 roku. Było to podczas rozgrzewki w Monachium przed półfinałem Pucharu UEFA pomiędzy FC Bayern Monachium, a S.S.C. Napoli. Diego Maradona na stadionie gdzie było 70 tysięcy ludzi, zaczął żonglować piłką w niezwykły sposób w rytm utworu Opus.

A więc czy Deja vu czy “Live is Life? Poczekajmy jak się przyjmie, ale okres wakacyjny jak najbardziej sprzyja takim utworom.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Exit mobile version