DJ Raport blog
Home AKTUALNOŚCI DJ Kursy w Polsce czyli między pasją, a pozorem nauki

DJ Kursy w Polsce czyli między pasją, a pozorem nauki

dj kursy w polsce

Żyjemy w czasach kiedy nikt nikomu nie zabroni mówić, pisać, a nawet edukować. Mnożą się więc różnego rodzaju szkolenia, praktycznie ze wszystkich dziedzin życia. Oczywiście online, bo tak najtaniej i… najszybciej można zarobić. Nawet na takich didżejskich. Dlatego powracamy na naszych łamach do wydawałoby się rzeczy oczywistych.

DJ kursy w Polsce od lat przyciągają osoby marzące o pracy za konsoletą. To naturalne — muzyka, ludzie, energia, wolność. Jednak za tą pasją często kryje się też sporo rozczarowań. Mimo że rynek wygląda na bogaty, wielu uczestników po pierwszych szkoleniach przyznaje, że poziom takich kursów bywa… co najmniej dyskusyjny. W dodatku za 300 złotych można dostać ładnie wyglądający “certyfikat”. A za kolejne 300 PLN…* (patrz na dole)

Gdzie leży problem DJ kursów w Polsce?

Nie jest tajemnicą, że rynek DJ kursów w Polsce nie cieszy się najlepszą opinią.
W rozmowach z uczestnikami naszych szkoleń słyszymy to nieustannie:

„Nie wiedziałem, że kurs DJ może wyglądać tak profesjonalnie.
Wreszcie ktoś wytłumaczył mi, dlaczego coś działa, a nie tylko jak to zrobić.”

Wielu z nich wcześniej brało udział w kursach, które skupiały się głównie na integracji, a nie na nauce.
Zamiast realnych zajęć – wspólne “rozmowy”, wspólne granie, dużo chaosu i niewiele wartości.

To dlatego tak często pojawia się poczucie niedosytu. Kursy kończą się szybko, a uczestnicy zostają z masą pytań, które nigdy nie zostały zadane — ani tym bardziej wytłumaczone.

Gdy cena wygrywa z wartością

Jednym z głównych powodów słabej kondycji rynku jest dominacja ceny nad jakością.
Wielu organizatorów kieruje się zasadą: „zróbmy tanio, przyciągniemy więcej ludzi”.
Tylko że niska cena prawie zawsze oznacza kompromisy — mniej godzin, mniej praktyki, mniej sprzętu i często… mniej wiedzy.

DJ-ingu nie da się nauczyć w weekend – “od zera do bohatera”. Na początku każdego szkolenia wyraźnie mówimy o tym, że wyznaczamy Wam ścieżkę i dajemy wygodne buty do jej odbycia. Nie zrobimy tego za Was. Rozumiemy, że obecnie czas jest najcenniejszą walutą jaką mamy dlatego też powstała formuła kursu INTRO, która w 12 godzin daje bardzo solidne podstawy by wyruszyć w świat DJ-ingu.

Brak świadomości – cichy hamulec rozwoju

Drugim, równie istotnym problemem jest niska świadomość wśród samych początkujących.
Wielu z nich myśli, że nauka DJ-ingu to coś, co „ogarnie się po znajomości”.
Kolega uczy kolegę, kolega pokazuje parę tricków — i tak powstaje łańcuch błędnych nawyków, które później trudno odkręcić.

Problem w tym, że ci „koledzy” często sami nie rozumieją, dlaczego coś robią.
Nie znają genezy procesów miksu, nie potrafią wyjaśnić zasad działania sprzętu, rytmiki czy struktur utworów.
Przekazują więc wiedzę fragmentaryczną, niekompletną, a czasem po prostu błędną.

W efekcie wielu początkujących DJ-ów po latach pracy nawykowo powiela błędy, które mogliby wyeliminować po jednym sumiennie odbytym szkoleniu.

Zaskoczenie, które zmienia perspektywę

Największe wrażenie robi moment, gdy uczestnicy trafiają w końcu na profesjonalny kurs DJ-ski.
Zaskoczenie jest ogromne:

„Nie wiedziałem, że DJ-ing może być aż tak poukładany.”

Dopiero wtedy przychodzi zrozumienie, że nauka nie musi być sucha ani teoretyczna — może być fascynująca, logiczna i pełna momentów „aha!”.

To doświadczenie, które realnie wpływa na rozwój, poprawia jakość oferowanych usług i bezpośrednio przekłada się na większe zarobki.
Bo kiedy DJ zaczyna naprawdę rozumieć to, co robi, jego sety brzmią lepiej, jego pewność siebie rośnie, a klienci — wracają i polecają dalej.w

Rynek, który potrzebuje standardu

Nie chodzi o to, że w Polsce brakuje talentów.
Problemem jest brak standardów jakości w edukacji DJ-skiej.
Zbyt często „kurs” to tylko hasło reklamowe, za którym nie stoi realna metodologia, struktura czy przygotowana kadra.

Potrzebujemy kursów, które uczą myślenia, a nie tylko obsługi sprzętu.
Takich, które rozwijają nie tylko technicznie, ale też mentalnie i biznesowo.

DJ kursy w Polsce – czas na zmianę

Scena DJ-ska w Polsce dojrzewa. Coraz więcej osób rozumie, że pasja to dopiero początek, a rozwój to proces.
DJ kursy w Polsce mogą być początkiem tej drogi – jeśli tylko zaczną stawiać na wartość, a nie na frekwencję.

Bo DJ, który rozumie muzykę, proces miksu i emocje ludzi na parkiecie, to nie tylko wykonawca. To artysta.

p.s. * za kolejne 300 PLN… możesz dostać pendrive z wyselekcjonowanymi utworami “na każdą okazję”. No, ale jeśli ktoś nie ma wiedzy odnośnie odtwarzania publicznego takiego pendrive… kończy się źle, bo grzywną (idzie w tysiące złotych) i wyrokiem więzienia (1 raz w zawieszeniu).

Exit mobile version