I znów z przysłowiowym bólem serca, trzeba było wybrać te TYLKO pięć (6🙂) najciekawszych premier house music tego tygodnia. Oto Fuzzy Hair, SIDEPIECE, Alex Adair, VASSY x Bingo Players x Disco Fries, Nono i jeden ekstra… Austin Tate ft. Just Charlii
Tytuł “In my Houze” idealnie wpisuje się w nasze gusta 👍, ale posłuchajcie koniecznie naszej selekcji premier house z tego tygodnia. Jest klubowy groove, czasem jest prosta melodia, a czasem sporo progresji. Do tego te znakomite wokale! Tu nie ma mowy o kryzysie w muzyce.
Z tym utworem można zaprzyjaźnić się od pierwszych taktów. Prosta i miła dla ucha (prawie dance’owa) melodia “Reborn” [Warner Music] “opakowana” jest typowo klubowym aranżem, a nie żadnym tam “slapem”.
Męski wokal , chwilami chórki, mogą spodobać się nawet mainstreemowemu czy nawet radiowemu odbiorcy.
SIDEPIECE możecie kojarzyć z kawałka “On My Mind”, z Diplo. Tworzą go NITTI (Ricky Mears) oraz Party Favor (Dylan Ragland). U nas nieznani, ale na koncie mają już ponad 36o milionów streamów.
“In my Houze” [Milk & Sugar Recordings] – skąd my znamy ten samplowany wokal? 💥💥 Aż tu “kipi” oldchool’em. Ten wydzierający się wokal świetnie będzie kontrastował na parkiecie z innymi kawałkami. Dużo tu progresji i w ogóle energii.
Fuzzy Hair aka Andrea Cerutti popularność zyskał głownie dzięki remiksom, np. dla Boba Sinclara Davida Guetty czy Mousse-T. U nas najlepiej podobał się jego kawałek “In da club”, z 2018 roku.
Alex zyskał sławę dzięki samplowaniu klasyka Marvina Gaye’a w „Make Me Feel Better” w 2015 roku, siedząc w szerokim świecie globalnej muzyki house, ale zawsze z duszą, integralnością i sprytnym podejściem do samplowania i melodii.
Ostatnio zainspirowany jest takimi artystami jak Fred Again, Bicep i Tsha. Jego miłość do samplowania przejawia się również w jego godnych uwagi remiksach. Dla takich artystów jak Jessie Ware, Zara Larson, The Vamps, Ed Sheeran, Noah Kahan, Silience i wielu innych.
Nono – ta wokalistka miała w 2022 roku bardzo dobrze u nas przyjęty na parkietach kawałek “Time to Groove”, z Majestic. Oraz “Off my mind“. Jej nowy utwór “Lovesick” [Helix Records] to dobrze skrojona klubowa produkcja. Tu rządzi groove i energia, a nie miła dla ucha melodia.
Dobry wokal i największy plus to świetnie brzmiący bas. To zasługa niemieckiego duetu Quarterhead, który zremiksował tą piosenkę. Znacie ich! To wielokrotnie złoty i platynowy duet współpracował z największymi nazwiskami w tańcu, w tym Ofenbach, Cheat Codes, HUGEL i Snakehips.
Vasiliki Karagiorgos aka VASSY to doswkonale u nas znana wokalistka z Australii o greckim rodowodzie. Od niej zawsze można spodziewać się czegoś godnego uwagi. A gdy muzykę w “Pieces” [Spinnin Records] produkują tacy starzy wyjadacze jak Bingo Players i Disco Fries … mamy po prostu dobry produkt. Oto skoczne piano house okraszony znakomitym wokalem.
i jeszcze coś extra… z ostatniej chwili
Zmieniający gatunki, londyński duet Austin Tate , u nas jest właściwie nieznany.
Ich nowa produkcja „Late Night Body Language” czyli “LNBL” [Big Beat Records] ma łatwo zapadający w ucho zloopowany lajt motyw. Tu nie ma ładnej dla ucha melodii, ale jest prawdziwy kołyszący groove.
Męski wokal, niejakiego Just Charlii, rzuca hasło „Pokaż mi swój nocny język ciała”. Oto przyzwoita rasowa produkcja house. 👍👍
