Na tle obecnie panującego w branży muzycznej trendu “Im szybciej, tym lepiej” Jax Jones wydaje się zachowywać przysłowiową zimną krew. Pokazuje to jego nowy utwór “Never be lonely”.
Ten kreatywny producent – autor takich mega hitów jak “All Day All Night”, “Where did you go”, „Won’t Forget You” czy “Whistle” – wydaje się zawracać już z pomysłu podkręcania nagrań powyżej 140 BPM. Sprawdziliśmy, to górna granica jaką zaliczył, w szczycie trendu, jego kawałek. Oto ten najnowszy “Never be lonely”.
Dziś JJ zjeżdża z tempa na 132 BPM. Od razu widać skutek, bo da się to (chyba) zatańczyć. Słychać na pierwszym planie melodię, a nie “pędzący beat”. Do tego nietuzinkowy wokal Zoe Wees.
Ale najciekawszy wydaje się tzw. main lead czyli motyw główny. Toć to czysta melodia rodem z czasów eurodance (90), a same nuty przypominają coś… znanego.
Do tego utwór dopieszczono wizualnie. W oficjalnym teledysku towarzyszącym singlowi przenosimy się do świata Pokémon, w którym Jax Jones i Zoe Wees dają hipnotyzujący występ. Prawdziwa magia zaczyna się jednak wraz z wielkim wejściem Pikachu. Oświetla stadion, jednocząc tłum w inspirującej celebracji nowej piosenki, w której swoją rolę ma do odegrania także Ceruledge.
Jak mówi:
– Współpraca z Zoe Wees i Pikachu jest spełnieniem moich marzeń. „Never Be Lonely” jest dźwiękową podróżą do serca muzyki i przyjaźni. To wielki zaszczyt, że Pikachu dołączył do nas w tej przygodzie
Artysta jest fanem “Pokemona” i współpracował z tą marką już wcześniej. W 2021 r. pojawił się na płycie „Pokémon 25: The Album”.
O niej
Wschodząca gwiazda, jaką niewątpliwie jest Zoe Wees. Jej debiutancki singiel „Control” stał się światowym hitem, gromadząc na wszystkich platformach 2 mld odsłon.
Inna piosenka artystki – „Girls Like Us”, zyskała uznanie redakcji „New York Timesa”, która nazwała ją „smutnym bangerem”. Multiplatynowy singiel był numerem jeden na niemieckich listach przebojów radiowych.
U nas , do tej pory, wokalistka najlepiej wypadłą w “Do It Better”, z Felix Jaehn’em, w 2022 roku.
Oj, wypada tylko żałować, że Jax Jones porzucił “house music” (zaczynał nią karierę) na rzecz typowo “komercyjnych” produkcji, jak choćby ta nowa.
“Never be lonely” udanie zadebiutował w pierwszym tygodniu na Polish Dance Chart.
