WE DON’T NEED 👌 czyli jak można fajnie odświeżyć klasykę rocka

we don't need piero pirupa
Piero Pirupa (fot. Insta)

“Another Brick in the Wall” to utwór powszechnie znany, choć może nie najmłodszemu pokoleniu słuchaczy, a może nawet i DJ’ów. Oto “We don’t need”.

 

 

Bardzo lubimy odświeżenia, a najbardziej te tytuły rzadziej odnawiane. Takim jest “Another Brick in the Wall”. Zadania podjął się Piero Pirupa. A wersja nazywa się “We don’t need”.

 

“We don’t need” nam się podoba, bo jest taki nieco zadziorny z powodu z powodu z powodu swojej tech house’owej aranżacji. Bez udziwnień, prosto.

 

kto to?

Piero Di Gianvito aka Pirupa to producent znany nam od przynajmniej 10 lat. Głównie z własnych produkcji. Pochodzi z Teramo, z Włoch. Jeśli chcecie bliżej poznać tego producenta, zapraszamy na Insta.

https://www.instagram.com/p/Cb0KOxuqPXN/?utm_source=ig_web_copy_link

 

To idealny moment, aby odświeżyć wiedzę z historii muzyki  “Another Brick in the Wall”.

„ Another Brick in the Wall ” to trzyczęściowa kompozycja z rockowej opery Pink Floyd “The Wall”,  z 1979 roku. Napisana przez basistę Rogera Watersa . „Part 2”, czyli część druga, to protest song przeciwko karom cielesnym oraz sztywnemu i obelżywemu nauczaniu, zawiera chór dziecięcy. Za namową producenta Boba Ezrina Pink Floyd dodał elementy muzyki tanecznej .

„Part 2” sprzedał się w ponad czterech milionach egzemplarzy na całym świecie. Został nominowany do nagrody Grammy i zajął 384 miejsce na liście „ 500 największych piosenek wszechczasów magazynu Rolling Stone .