Czy ten człowiek ma czas na sen? Niezorientowany w branży człowiek powie “to niemożliwe”. Raz robi electro, innym razem future pop, a ostatnio reggaeton. Teraz wydaje zupełnie nową produkcję, bo nie znajdziecie jej na Jego ostatnim albumie. Czy to jakiś superman? David Guetta, bo o nim mowa. No nie, spróbujmy to wyjaśnić i przy okazji zapoznać się z jego nówką sztuką: Brooks & Loote – Better When You’re Gone.
Czy to jakiś superman? To wcale nie jest śmieszne pytanie. Jakim cudem David Guetta wypuszcza prawie co miesiąc nowy utwór, prawie każdy w innym stylu? W gruncie rzeczy odpowiedź jest prosta, gdy pozna się tajniki pracy topowych DJ’ów na świecie. To już nie są samotni ludzie, którzy jeszcze dekadę temu sami komponowali, szukali wykonawców i produkowali te utwory. Teraz są to sztaby ludzi. I nie są to wcale wydawcy czy dystrybutorzy. To zaczyna się na poziomie menagementu. Tiesto, Armin Van Buuren, Don Diablo, a nawet Robbie Riviera mają swoje sztaby ludzi.
Promocja, organizacja eventów to rzeczy oczywiste, ale mają też swoje ekipy producentów. czasem one się ujawniają, czasem nie. Tak to się teraz odbywa, bo żaden z nich nie jest przecież nadczłowiekiem. W gruncie rzeczy najważniejsza jest muzyka. Gdy spełnia oczekiwania fanów… nie ma przecież sprawy.
Oto mamy najnowszy singiel David Guetta z udziałem holenderskiego Dj’a Brooks i duetu Loote “Better When You’re Gone”. Po reggaetonowym “Say my name” Guetta wraca do gatunku, na fali którego zdobył mega popularność czyli do electro, a jeszcze dokładniej do progressive house.
Tylko dlaczego “odgrzewa stare kotlety”? To nie przypadek. Wygląda na to, że ten rodzaj muzy wraca na salony, nie tylko klubowe. Wnikliwy obserwator klubowej sceny już to pewnie zauważył. Czy to się u nas przyjmie … znowu? To poniekąd i od Was DJ’ów zależy…
David Guetta, Brooks & Loote – Better When You’re Gone
I got pain from my waist up
And I wake up and I take drugs
And I say stuff that I make up, like “I hate love”
And I hate that I can’t lie
Couldn’t hate you if I tried
It’ll suck for all week, then hurt more on the weekend
When I go out, and see your friends
And I don’t know what to tell them
I can’t lie
Couldn’t hate you if I tried
I’m comin’ around to see you, comin’ around to leave you
What is the point of hoping when it’s already broken?
It hurts to let you go and it’s worse to hold on
But I know that I’ll be better when you’re gone
Said I know that I’ll be better when you’re gone
You’re gone
Said I know that I’ll be better when you’re gone ….
