Oto kolejny odcinek naszego cyklu, w którym przeglądamy nowe trendy w EDM. Dziś pokażemy wam, jak producenci, bardziej energetycznie, nawiązują do starego.
Skoro w modzie odzieżowej czy obuwniczej projektanci powracają do starego, dlaczego producenci muzyczni mają tego nie robić? Pisaliśmy o muzyce Klubb, o Trance, a dziś o energetycznym oldschool, bo taki szybki rozwinął się już w latach 90-tych, najpierw w Wlk.Brytanii.
“Freak in the weekend” [Sink or Swim] zawiera oldchoolowy sampel i rapowane frazy. Już w latach 90-tych/2000 produkowano takie energetyczne kawałki. BURNR to producent z Holandii.
Speed Garage house to styl chętnie wykorzystywany przez producentów Bass house, bo oba oparte są na basie. Oto “Don’t kill my vibe” [Hysteria/Spinnin’] stworzony przez duet producentów z Włoch Sunstars.
Producenci nawiązują także w coverach do starych elektronicznych brzmień.
Oto doskonale znany wam z licznych przeróbek “Ready or not” [You Love Dance]. Wydany już wcześniej przez duet CALVO i DAZZ, teraz został zremiksowany w “surowym” stylu przez Włocha Riccardo Falconelli aka HAWK.
Ta “surowy” beat i acidowe brzmienie powstało już w latach 90-tych.
Jeszcze inny przebój “Automatic” (The Pointer Sisters) w nowej wersji [Helix Records] nawiązuje do brytyjskiego brzmienia acid hard house. Chapter & Verse to brytyjski producent Barry Pearson.
Do acidowego brzmienia nawiązują również twórcy z Tik Toka. “Donkers” to zdecydowanie ultra szybki kawałek.
Gonzi i Creeds, dwaj cieszący się dużym uznaniem i innowacyjni artyści sceny psytrance/techno, łączą siły w nowej edycji swojego najnowocześniejszego utworu hard techno ?Donkers? [Sony Music].
Temu utworowi już bliżej do stylu niemieckiego stylu Hands up, o którym pewnie niebawem też napiszemy, bo pojawia się coraz więcej premier w tym gatunku.