Każda publikacja, w której pojawia się legendarny Nile Rodgers budzi zainteresowanie niejako automatycznie. Tym razem jednak mamy do czynienia ze świetnym remiksem produkcji, którą współtworzył słynny muzyk. To utwór “One more” firmowany przez SG Lewis, a zremiksowany przez znanego brytyjskiego producenta klubowego.
Nile Rodgers to postać bardzo szanowana ogólnie, ale DJ’e mają do niego szczególny sentyment dzięki jego ponadczasowym kompozycjom, głównie dla grupy Chic, ale jeszcze bardziej dzięki wprowadzeniu basu (wtedy z gitary basowej) do nagrań tanecznych, jako elementu wiodącego. To z Jego pomysłu skorzystały całe pokolenia producentów, m.in. grupa Queen. Od jakiegoś czasu ten amerykański kompozytor i producent pomaga młodszym. Tym razem jest to SG Lewis. I pewnie byśmy nie zauważyli utworu “One more” gdyby nie Mark Knight i jego remiks.
Mark Knight to brytyjski producent (Mark Kenneth Knight), który zadebiutował dokładnie 20 lat temu. Kluczowym momentem było założenie przez niego labela Toolroom, który do dziś uchodzi za jeden z najciekawszych na klubowym rynku. Przez lata ten producent był kojarzony z mocniejszymi brzmieniami, ale tym razem widzimy, że idzie w ślady Purple Disco Machine i stworzył świetny remix w klimacie Disco House.
Wypada jeszcze kilka słów o artystach-wykonawcach. SG Lewis ma na koncie współpracę m.in. z Aluną, Victorią Monet, Raye, Ray BLK, Chadem Hugo z The Neptunes/N.E.R.D., Chadem Hugo, Gerdem Jansonem, Conducta i wieloma innymi. Wyprodukował ?Hallucinate? z płyty Dua Lipy ?Future Nostalgia? oraz ?100M?s? Dave?a. Katalog Sama zawiera coraz więcej przebojów ? zarówno ten solowy, jak i kawałki nagrane z innymi lub dla innych twórców. Nie ograniczając się żadnymi kategoriami czy wytycznymi stylistycznymi, SG Lewis pokazuje, że debiutancki album ?Times? może stać się jego przepustką do świata największych gwiazd muzyki.
Nile Rodgers tak opowiada
o współpracy z szykującym się do wydania debiutu SG Lewisa:
– SG i ja pracowaliśmy w moim drugim domu, Abbey Road, już od paru lat. Uwielbiam nasz wspólny utwór, bo jest taki lekki i po prostu cool. Pisali go z nami wspaniali Julian Bunetta i John Ryan. Wyszło świetnie!
SG Lewis dodaje:
– ?One More? to pierwsza piosenka, którą napisałem na swoją płytę w Los Angeles. To ona nadała klimat całości. Współpraca z Nile?em Rodgersem była doświadczeniem, które zachowam w pamięci na zawsze. Móc nagrać coś z artystą, który był moją olbrzymią inspiracją nie tylko na tym albumie, ale w trakcie całej mojej kariery ? to niepojęte!
I tak oto przy okazji debiutu mamy ciekawy taneczny kawałek Disco House…. który wam polecamy.