Karierę tej polskiej wokalistki śledzimy od początku (trochę przez przypadek), a więc dość długo, bo będzie już kilkanaście lat. Dziś Jula już nie przypomina trochę nieśmiało śpiewającej wokalistki. “Tańczę sama” jak i jej poprzedni utwór to nowa stylistyka, która z pewnością przyśpieszy karierę wokalistki.
Jula i Jej nowy utwór mogą doskonale pasować na taneczny parkiet, mimo, że jest bardzo szybki. Ma aż 160 BPM. “Tańczy sama” ma kilka zalet, które niżej wymieniamy, ale patrząc na niego okiem didżejskim – ma jedną zasadniczą. Jest stylistycznie podobny (i rytmicznie do mega hitu “Take on me“, z którym się świetnie zmiksuje.
?Tańczę Sama? przy pierwszym przesłuchaniu może sprawić wrażenie , że “to już było”. Jeśli tak, posłuchajcie jeszcze raz. Jula śpiewa bardzo fajnie i na luzie, prosty tekst typu “ja cztery łapy spadnę gdzieś…”. Synth popowy aranż doskonale współgra z jej wokalem.
Nie bez znaczenia dla nas jest tu podbita stopa, która po prostu dynamizuje ten kawałek. No i jeśli zagracie A-ha, to ?Tańczę Sama? idealnie do niego pasuje. Tu warto wspomnieć o autorze muzyki, producencie. To Adi Foxx, który współpracował z artystką przy tworzeniu jej najważniejszych hitów. Pisaliśmy o nim już nie raz i to ostatnio.
Jak mówi wokalistka:
- ?To utwór mówiący o dziewczynie, która prosi chłopaka o szczerą, mądrą rozmowę i o dojrzałe rozstanie, bo tak naprawdę każde z nich potrzebuje wolności i niezależności. Ona pragnie tańczyć w swoim tempie i szczęśliwie dalej iść przez życie, ale już bez niego?.
W 2021 roku Jula piosenką ?Między wierszami? otworzyła cykl kolejnych utworów zapowiadających czwartą płytę. W maju tego roku mogliśmy usłyszeć następną odsłonę w postaci utworu ?Patronus?, a teraz ten.