DJ Raport blog
Home PREMIERY Whatever You Want, My Fire, … 5 naszych typów HOUSE

Whatever You Want, My Fire, … 5 naszych typów HOUSE

W tym tygodniu obrodziło jeśli chodzi o muzykę House. Wybieramy tylko pięć tytułów. Retrovision, Yvaan Back, PNAU ft. Ladyhawke, CASSIMM i Simon Fava.

 

Wybrać najciekawszy utwór House z tej piątki – zadanie trudne – dlatego zostawiamy Was z waszym gustem, który jest najciekawszy. Niewątpliwie wyróżnia się “Whatever You Want” francuskiego producenta, którego powinniście znać.

Klasyka Piano House i ciągle świetnie brzmi, niejako na nowo! Pod warunkiem, że jest pomysł. Tutaj jest! Mathieu Jean Arnaud aka Retrovision postarał się. Czy ” Whatever You want ” nie przypomina Wam to “Horny”?

Włoch – Ivan Melega aka Yvaan Back znów nas miło zaskakuje. Dlaczego? Jest tu mnóstwo oryginalnych pomysłów. Przede wszystkim swingujący rytm, co w przypadku House Music, trzeba potrafić spreparować. Świetny soulowy wokal, bujający rytm… nogi same rwą się do tańca! Let’s dance!

PNAU to jedna z najbardziej znanych australijskich grup muzyki elektronicznej z bogatym katalogiem. Tworzą ją: Nick Littlemore, Peter Mayes i Sam Littlemore. Działają już razem ponad 20 lat.

Nowy utwór tej formacji pt. “River” bardzo nam się spodobał jednak nie w wersji oryginalnej, a w remiksie mało nam znanego producenta. To Jack Burton. Stylistyka synthi pop została tu ciekawie zmieszana z elementami Disco. Ladyhawke to wokalistka z Nowej Zelandii Phillipa Margaret Brown.

Świetny soulfull’owy wokal brzmi tu fantastycznie. Do tego duża dawka progresji na przejściach. Londyński DJ CASSIMM serwuje dodatkowo elementy Disco w ?Down To Me?.

U nas jest nieznany, ale działa od 2012 roku. Wydawał w DFTD, Spinnin ‘, Milk & Sugar i Snatch! Gra płytę w najlepszych londyńskich klubach, występowała już w Egg Club, na HI Ibiza i Ministry of Sound.

Niejako na deser jeszcze jedna produkcja wymienionego wyżej producenta z Włoch. Yvaan Back, tym razem w kolaboracji, ze swoim rodakiem. To znany Nam Simon Fava. W “Vagabundos” panowie serwują nam jakąś melodię latynoską, na wzor bałkańskiej. Całość opakowana w energetyczny Tribal House. To nie pierwsza produkcja obu.

 

 

Exit mobile version