dive Lost Frequencies i Tom Gregory
od lewej: Lost Frequencies i Tom Gregory (fot.Sony Music)

Ten producent już od dłuższego czasu zachwyca radiowców, ale DJ’ów zdecydowanie mniej. Tymczasem jego najnowsze dzieło pt. “Dive” zaskakuje nas, bo nie jest tam smętne jak większość hitów Lost Frequencies.

 

Ten belgijski producent upodobał sobie melancholijną odmianę muzyki deep house, co świetnie sprawdza się w eterze. Ale na parkiecie już nie. Od czasu do czasu pojawiały się remiksy jego nagrań, jak choćby “Back to You”, ale jakoś nie krzyknęliśmy “wow. Tak było w przypadku “Where Are You Now” czy tego pierwszego “Reality”. “Dive” , od razu zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.👍👍👍

“Dive” , oprócz, jak zwykle, znakomitego wokalu Toma Gregory, zawiera całkiem solidną taneczną. To już klasyczny house , a nie melancholijny deep house, choć słychać, że Lost Frequencies wspomaga się aranżacyjnie gitarą akustyczną. To przecież jego znak rozpoznawczy.

Felix De Laet postarał się nie tylko o mocniejszą stopę, ale dołożył głośniejszy hi hat, dzięki czemu “wskoczył” brzmieniowo w lajtowy vocal house’owy “garnitur”.

Mówią o wspólnej robocie:

Felix;

– Mam nadzieję, że jesteście gotowi, aby ?zanurkować? w mój nowy singiel z Tomem Gregorym! Chciałem stworzyć idealne połączenie house?owego brzmienia napędzanego fortepianem z potężnym wokalem Toma. Nie ma lepszego sposobu na rozpoczęcie nowego sezonu!.

Tom Gregory dodaje:

– Nasza praca nad tą piosenką była spełnieniem marzeń. Zdawać by się mogło, że ta współpraca po prostu musiała nastąpić. Czułem, że wszystko układa się w jedną, naturalną całość. Nie mogę się doczekać, aż świat będzie do niej śpiewał i tańczył!.

Lost Frequencies i Tom Gregory są gotowi, aby wspólnie podbić stacje radiowe. Ich najnowszy singiel ?Dive? to gwarancja dobrej zabawy ? idealne połączenie house?u, fortepianu, wokalu Toma i charakterystycznej magii LF. Wyobraźcie sobie, że porywa Was wir dźwięków ? słowa ?I just want to dive in your love? (Chcę tylko zanurzyć się w Twojej miłości).

Sprzedający multiplatyny belgijski DJ i producent Felix De Laet, znany jako Lost Frequencies, od 2014 roku jest jednym z czołowych twórców muzyki tanecznej i elektronicznej. Regularnie zasiada na liście Top 100 DJ-ów według ?DJ Mag?. Także na Polish Dance chart.

Tom Gregory zakończył niedawno trasę koncertową, podczas której każdego wieczoru występował dla publiczności ? od 15 do nawet 50 tys. osób. Brytyjczyk supportował OneRepublic oraz podbił europejskie festiwale.