Ostatnie tygodnie spowodowały nasz niedosyt w kwestii przebojowych nowości do tańca. Ten pogląd zdaje się dziś przełamywać ten utwór. Nazywa się dość banalnie, bo “Looking for love”.
On czyli znany powszechnie u nas – Alok i Ona – Anitta – gwiazdka reggaeton i nie tylko. Ale “Looking for love” to nie reggaeton, ani też żaden klubowy sztos. Zobaczcie sami. Przypomina coś sprzed lat.
Już od pierwszych taktów “Looking for love” słuchać sampla brzmiącego na nutę EDM, ale utwór przypomina mi swoim schematem coś co robili jakiś czas temu rumuńscy producenci, choćby ulubiony duet Fly Project czy Inna.
To w sumie mało ważne, bo ważniejsze jest to , że mamy wreszcie jakiś tytuł, o którym można powiedzieć: “wow jest potencjał na hit“. Prosta i przyjemna dance’owa melodia o lekkim zabarwieniu latino, skoczny rytm i sympatyczny wokal tworzą przebojową muzyczną mieszankę. Czegoś takiego nam ostatnio brak, no może za wyjątkiem “Born to love ya“.
O nich
O Aloku pisaliśmy już wiele razy, dlatego teraz coś o Niej. Często określana mianem „Królowej brazylijskiego popu” Anitta może pochwalić się rzeszą oddanych fanów – ma ponad 8 miliardów wyświetleń na YouTubie oraz 65 milionów obserwujących na Instagramie.
Wielokrotnie zdobyła prestiżowe nagrody, w tym cztery Latin American Music Awards i osiem nominacji do Latin Grammy. W 2022 roku zapisała się w historii jako pierwsza solowa latynoska artystka, która zdobyła 1. miejsce na globalnej liście Spotify.
W ubiegłym roku jako pierwsza brazylijska artystka od 57 lat została również nominowana do nagrody dla Najlepszego Nowego Artysty na Grammy. Jej nieustanny rozwój i wpływ na muzykę latynoską sprawiają, że jest jedną z najważniejszych postaci współczesnej sceny muzycznej.
U nas , do tej pory najlepiej wypadła w “Simply The Best” (2022), razem z Black Eyed Peas i El Alfa.