Jakiego radia słuchamy

Polska muzyka w radio. Rząd podnosi jej próg z 33 do 49%! Taki ma być wymóg udziału polskiego repertuaru w stacjach radiowych. Kto skorzysta na tym posunięciu? Czy na pewno słuchacze?

 

Jak informuje portal Wirtualne Media w ramach ustawy o podatku reklamowym “”minimalny udział treści w języku polskim w radiu i telewizji” ma zostać podwyższony o 16% . Co to oznacza dla słuchaczy? Według branży radiowej to ruch wbrew oczekiwaniom słuchaczy, którzy przeniosą się do serwisów streamingowych. Polska muzyka w radio w większej dawce – brzmi fajnie, ale czy dorośliśmy do tego?

 

Więcej polskiej muzyki w radioOdpowiedź można znaleźć w różnego rodzaju badaniach, ale przynosi ją też znajomość naszego rodzimego repertuaru. W naszej ocenie na tej decyzji stracą głównie stacje radiowe, chyba, że znów znajda jakieś rozwiązanie.

Nie od dziś wiadomo, że sporo repertuaru grane jest w nocy. Oddajmy głos radiowcom. Na początek stacja o największej popularności od lat i to wcale nie tylko w zakresie muzyki tanecznej, choć preferująca pop i dance.

 

Co na to radiowcy ?

Adam Czerwiński, dyrektor muzyczny RMF FM:

Stacja na bieżąco bada preferencje muzyczne słuchaczy. – Obecny poziom 33 proc. rodzimej muzyki jest już i tak bardzo wysoki ? najwyższy w Europie (poza Francją) ? i kolejne podniesienie tej kwoty może spowodować niezadowolenie słuchaczy i ich odpływ od radia…. Odejście od radia słuchaczy niezadowolonych ze zmiany muzyki spowoduje, że utracą kontakt nie tylko z polska muzyką, ale też z innymi wartościowymi elementami programu.

Piotr Jaroszewski, dyrektor stacji muzycznych Grupy Radiowej Agora:

Komercyjne stacje radiowe grają muzykę zgodną z oczekiwaniami swoich słuchaczy. Obecny dobór piosenek polskich i zagranicznych do playlist wynika z badań, które prowadzą wszyscy nadawcy, a nie z naszych prywatnych gustów czy preferencji. To, co proponuje ustawodawca, jest więc wbrew oczekiwaniom polskich odbiorców..

Leszek Kozioł, przez wiele lat prezes Radia Eska, obecnie właściciel Radia Wielkopolska.

W praktyce przepisy dotyczą przede wszystkim muzyki w radiu. W niewielkim stopniu obejmują jedynie stacje informacyjne jak TOK FM i Polskie Radio 24, Radio Maryja, a także grające tyko polską muzykę Radio Wawa. Cała reszta stacji ma wielki problem…

Michał Celeda, redaktor naczelny Radia ZET zwraca uwagę jeszcze na inny aspekt:

Jest to niedopuszczalna praktyka aby w projekcie wprowadzającym obciążenia podatkowe, którego autorem jest Minister Finansów, wprowadzać ?przy okazji? tak istotną zmianę, mającą wpływ na strukturę poszczególnych programów, bez konsultacji i dialogu z zainteresowanymi stronami – komentuje.

Polska muzyka w radio – statystyki

Według danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 2019 roku, opartych na sprawdzaniach nadawców 328 stacji, muzyka w języku polskim zajmowała średnio 40,4 proc. łączne czasu nadawania piosenek, o 0,4 pkt. proc. więcej niż przed rokiem. W godz. 5-24 ten udział wynosił 68,2 proc.

Oprócz grającego tylko muzykę po polsku Radia Wawa częściej polsko niż obcojęzyczne piosenki nadawano w Radiu Pogoda (76,4 proc.) oraz rozgłośniach społeczno-religijnych (56,6 proc.). W stacjach Polskiego Radia ten udział wyniósł 44,3 proc., w komercyjnych rozgłośniach ogólnokrajowych – 34,5 proc., w Radiu Plus – 33,5 proc., a w Meloradiu – 33 proc.

Jak to jest, a jak powinno być?

DJ Kurs zima 2019 Babice
W studiu Radio Dla Ciebie

Na szczęście nasza branża szeroko0 zwana eventową nie ma problemu z ograniczaniem repertuaru. Mamy jednak swoje spojrzenie na kwestię ograniczania repertuaru. W gruncie rzeczy chodzi o to w obu przypadkach (eventy i radio), aby klient-słuchacz był ukontentowany muzyką.

Nie raz dyskutowaliśmy na naszych łamach na temat ulegania gustom publiczności. Wydaje się, że niektóre stacje radiowe za bardzo na maxa poszły w tym schlebianiu czyli graniu wyłącznie muzyki jakiej słuchać chce słuchać. Nie zostawiono sobie marginesu np. na nowe trendy i na danie słuchaczowi możliwości  odkrycia czegoś nowego. W radio rządzą badania, badania i… badania.

Z drugiej strony narzucanie przez państwo wymogu grania 49% polskiego repertuaru na pewno jest nietrafionym pomysłem. Mamy wrażenie, że tutaj górę bierze lobby polskich kompozytorów i producentów (ZAiKS, STOART, SAWP), które czuje się niedoceniane przez topowe stacje radiowe, takie jak RMF, Eska czy ZET. Być może jednak chodzi o wymuszenie iluzorycznej “misyjności” radia? Jak to działa w rzeczywistości widzimy na przykładzie Trójki czy Radio dla Ciebie. To ostatnie wyrugowało prawie w 100% muzykę taneczną graną z radiowych playlist,  np. w Noc DJ’ów, która przez lata budowała słuchalność tej stacji.

Tymczasem prawda jest taka, że większość słuchaczy chce obecnie słuchać nowoczesnej muzyki Pop, tej dynamiczniejszej, a więc tej tanecznej. Drugi fakt jest taki, że w Polsce cierpimy na niedostatek nowoczesnej muzyki Pop, choć trzeba przyznać, że sytuacja się zmienia, ale bardzo powoli.

Skutkiem nowego stanu rzeczy (owych 49%) może być odpływ słuchaczy do internetu, który już teraz oferuje  ogromna podaż muzyki do słuchania na zasadzie radia, choć nie zawsze zapowiadanej. Miejmy nadzieję, że powyższy przepis nie wejdzie w życie i znajdzie się jakiś kompromis, którego nie trzeba będzie w przyszłości poprawiać.