Slap House ciągle żyje! A jaki jest sposób na jego żywotność? Poznajcie go, a przy okazji cztery ostatnio wydane tytuły z tego gatunku. W naszym cyklu “Slap news” pojawiają się znani i nieznani, jak: Lizot x Hyperclap x LUNAX, Martin Silence, Roxen & DMNDS x Strange Fruits Music i Tribbs.
Producenci imają się różnych pomysłów, aby wykrzesać coś ekstra ze Slap House. W “Slap news” pokazujemy kolejne pomysły. Można na przykład zmniejszyć tempo utworu ze standardowego 125 BPM, na 115, a nawet 108! Zobaczcie co z tego wychodzi. Na początek sami mistrzowie gatunku czyli Lizot w rysunkowym “Superhero”.
Nasz kolega Martin Silence zabrał się za Slap. Szkoda, że utwór przeleżał pół roku, bo brzmi fajnie, z klimatem i z jakością, ale teraz mamy już za dużo “la la la”. Tempo = 124 BPM
https://www.youtube.com/watch?v=ULoGoOwd7j4
Co powstanie gdy zwolnimy Slap House? Tempo = 108 BPM Oto drugi taki przykład – efekt w postaci utworu “Money, money” wykonawców nam już znanych czyli wokalistki Roxen i formacji DMNDS & Strange Fruits Music. Ci ostatni zaskoczyli nas w czerwcu dobrze przyjętym utworem “Calabria“.
Polscy producenci w coraz większej liczbie zabierają się za Slap. Trochę późno. Niektórzy wychodzą z założenia, że zrobienie znanej piosenki na nowo gwarantuje sukces. Niestety tak nie jest. Trzeba mieć pomysł.
Tu mamy “Bal wszystkich Świętych” Budki Sulflera przerobioną przez nieznanego nam polskiego producenta, który nazywa się Tribbs. Z jakim skutkiem? Oceńcie sami, a Tempo = 130 BPM.
Polecamy jeszcze jedna polska produkcję z tego gatunku czyli Blue-M.
