To jest artykuł nietypowy dla “DJ Raport”, bo tylko po części traktuje o premierach. Znajdziecie tu więcej historii. Muzyka “Króla reggae” zawszy była w zainteresowaniu klubowych producentów, ale ostatnio ono wzrosło. Zobaczcie kilka przykładów.
Muzyka reggae powstała pod koniec lat 60-tych, na Jamajce, ale spopularyzował ją na świecie, w latach 70-tych, Bob Marley z grupą The Wailers. W 1999 roku duński producent Funkstar Deluxe zremiksował “Sun is Shining” (1971) na bazie oryginalnego wokalu. Był to…
Strzał w “10”
Bo okazało się, że muzyka reggae znakomicie koresponduje z House music. Z biegiem lat powstawało coraz więcej wersji, nie tylko w tym gatunku, bo nawet grupa The Prodigy pokazała w “Out of space” jak Reggae brzmi w techno.
Zacznijmy od premierowej wersji.
Oryginał “Jammin” [Universal Music] powstał w 1977 roku. Od tego czasu powstało sporo remiksów, ale ten najnowszy “Fisher rework” z pewnością można zaliczyć do najciekawszych. To przede wszystkim świetnie poprowadzona linia basu z wyeksponowanym tzw. hi-hatem.
Fisher to producent , którego powinniście doskonale znać, bo dwa lata temu doskonale zremiksował “World, Hold On” , Boba Sinclara.
Całkiem niedawno (2024) pojawił się inny remiks.
Stefy De Cicco x 1 WORLD stworzyli “Sun is shining” [Universal Music], także na bazie oryginalnego wokalu, ale ta wersja nie zyskała takiego uznania jak wcześniejsza.
I nie chodzi tu bynajmniej o Funkstar Deluxe remix, ale o taką:
W 2020 roku znów pojawił się remiks “Sun is shining” [Universal Music], tym razem Robina Schulza. Wydawało by się, że to po prostu kopia tego co zrobił Funkstar Deluxe, dużo wcześniej. Gdy posłuchacie w środku utworu, zobaczycie świetne przejście z beatu house na reggae.
Ta wersja, według naszych statystyk, najbardziej się u nas podoba do tej pory. Być może się to zmieni z powodu nowej wersji “Jammin'”.
W 2014 roku pojawiła się bardzo fajna wersja innego popularnego hitu z repertuaru BM.
Przynajmniej tak pokazują nasze statystyki. Mało znany nam producent Montmartre stworzył bardzo oryginalną wersję “Is this Love” (1978) [Def Jam/Universal Music], wcale nie stylu House.
Okazuje się, że muzyka reggae doskonale koresponduje nie tylko z House music.
Zobaczcie co zrobili w “One World, One Prayer” [Sony Music] (2020) Shaggy i Farruko. Zmieszali karaibski rytm z latynoskim.
Tu ciekawostka, bo zaprosili grupę The Wailers. Powstała w 1974 roku i to właśnie z nią nagrywał za życia Bob Marley, a do tego zaprosili jeszcze jego krewnych czyli Skipa i Cedellię Marley.
Bob Marley na zawsze
Król reggae zmarł w 1981 roku, a więc dość dawno, ale fenomen Jego muzyki (i wokalu) będzie pewnie trwał do… końca świata.
