SOMETHING ON MY MIND👌 kreatywna mieszanka dwóch wirtuozów

Something On My Mind Purple Disco Machine Nothing But Thieves I Duke Dumont

Kiedy w studio spotyka się dwóch tak kreatywnych producentów jak oni, efekt takiej pracy można słuchać “w ciemno”. Oto “Something on my mind”.

 

“Something On My Mind” to kawałek niebanalny muzycznie, a przez to wcale nie musi stać się światowym hitem w mainstreemie. Któż jednak jak nie ONI ma wyznaczać nowe trendy z muzyce tanecznej. Być może tak się stanie?

 

Drobiazgowe wysłuchanie “Something On My Mind” pokazuje, mówiąc językiem matematycznym, wypadkową tego co do tej pory nagrywali obaj producenci. Z jednej strony – PDM aka Tino Piontek – preferujący brzmienia disco, z drugiej DD – poruszający w to tych lekko technicznych brzmieniach deep house.

Co z tego wynika? Mamy całkiem niebanalny kawałek oparty na syth pop i disco i deep house. Wszystko to tworzy intrygujący kolaż dźwięków i melodii, ani zbyt prostych, ani zbyt trudnych dla zwykłego odbiorcy. Nie wiemy dokładnie jaką rolę dokładnie odgrywa grupa Nothing But Thieves. Zapewne wokalną, ale może jest coś jeszcze?

W samy wideo widać jak Nothing But Thieves i Purple Disco Machine wcielili się w porwanych zakładników. Na pierwszym planie są tu jednak ogniste, romantyczne iskry.

Okazuje się, że DD i PDM poznali się na wspólnych koncertach.

O nich 

O PDM pisaliśmy już niezliczoną ilość razy. Wspomnijmy tylko, że dotąd zdobył ponad miliard streamów! Niedawna współpraca z Kungs’em „Substitution” przyniosła mu ponad 110 mln i stała się ogromnym hitem w całej Europie. Dotarł nawet na #1 Polish Dance Chart.

Purple Disco Machine zagrał już wiele setów na całym świecie, jednak 15 września będzie naprawdę wyjątkowy – artysta po raz pierwszy wystąpi jako główna gwiazda w rodzinnym Dreźnie. Wśród gości specjalnych znajdą się jego najwięksi współpracownicy. Na setliście z pewnością nie zabraknie „Something On My Mind”, który ma szansę stać się jednym z największych hitów tego roku.

O DD – nieco mniej, dlatego przypomnijmy, że  dwa największe hity tego brytyjskiego producenta to „Ocean Drive” i „Need U (100%)”. Duke Dumont jest  – po prostu – synonimem niebanalnej muzyki tanecznej, ale bliżej mu do undergroundu niż tzw. komercji. Czasem określa się ją jak “electronica indie”.

W skład Nothing But Thieves wchodzi pięciu muzyków.  Grupa zdobyła lojalną rzeszę fanów dzięki swojemu wpływowemu altrockowemu brzmieniu, a więc nie tanecznemu. Ich najbardziej znany utwór to “Amsterdam“.