W tym tygodniu znajdziecie artykuły, w których polecamy najciekawsze premiery House Music tego tygodnia. Oto dwa single od tego samego wydawcy; debiutant – Minus Manus “I love this club” i doskonale Wam znany Drenchill z nowym kawałkiem “Never never”.
Minus Manus – I love this club
W nagraniu “I Love This Club” prawie całą robotę załatwia świetny wokal. Prawie całą, bo dość oszczędny aranż to także zaleta tego kawałka. Jet tu fajny, lekki klubowy klimat zrobiony wg sprawdzonego schematu House z lat 90-tych a la DJ Tonka. Magnus Bertelsen – tak się nazywa producent posługujący się pseudonimem Minus Manus.
Artysta ma już na koncie jednak wiele sukcesów – jako producent i autor utworów, podbił listy przebojów w pięciu krajach, a utwory, których był współautorem, wygenerowały ponad 1,5 miliarda streamów. Warto odnotowania jest zwłaszcza jego współpraca z Alanem Walkerem, z którym stworzył hity “Sing Me To Sleep”, “Different World” i “Lily” oraz z norweskim duetem pop Marcus & Martinus jako producent albumu “Together”.
“I Love This Club” ma to coś co pozwala na dłużej zapamiętać ten kawałek. To jedna z jego zalet.
Kiedy Drenchill wydał w listopadzie 2018 roku nową wersję klasyka Gali ?Freed From Desire?, nikt nie mógł przewidzieć tego, co wkrótce nastąpi. Piosenka szturmem podbiła klubowe parkiety w kolejnych europejskich krajów, zaczynając od Europy, a potem odnosząc sukcesy we wschodniej Europie i Rosji. W Polsce ?Freed From Desire? to najczęściej odtwarzany utwór w stacjach radiowych w tym roku.
Podobnie jak “I love this club” także i on podbił także Shazam, listę Spotify Viral Chart oraz zdobył certyfikat Platynowej Płyty. W nowym singlu ?Never Never?, w którym także zaśpiewała Indiiana, Drenchill sięgnął po słynną melodię akordeonu z przeboju ?Stereo Love? Edwarda Maya, tym razem jednak dodając jednak nowy tekst i melodię wokalu.
Efekt końcowy to miks modnego, tanecznego beatu i prostego, ale niezapomnianego hooka, dzięki czemu ten numer to gotowy materiał na hit! Innym plusem tego utworu jest niezły miękki beat.
Polecamy debiutanta Minus Manus.
Zobacz poprzednie PROMO HOUSE PROMO HOUSE