Wakacje za nami, nie będzie więc naszym letnich, muzycznych pocztówek z wakacji pokazujących fajne letnie przeboje. Nie oznacza to, że takowe piosenki zniknęły. Oto takie trzy przykłady przyjemnych, melodyjnych utworów, oczywiście w tanecznym feelingu: Jawsh 685 ft. Lauv & Tyga, Mans Zelmerlow i Amy Mc Donald.
Gdy przyjdzie nam ocenić najciekawsze odkrycie tego roku, w gronie artystów na pewno znajdzie się Jawsh 685. Jego “Savage Love (Laxed – Siren Beat)” (z Jason Derulo) to po prostu świetny lekki taneczny przebój, który ciągle zyskuje u nas na popularności na Polish Dance Chart , a tu już mamy kolejny “Sweet & Sour”. Poza tym polecamy dwa zupełnie inne w swojej stylistyce utwory – Amy MacDonald i Mans Zelmerlow – , które jak najbardziej nadają się do tańca.
Joshua Christian Nanai, lepiej znany jako Jawsh 685, to nowozelandzki producent muzyczny. Ma zaledwie 17 lat! Podczas gdy był uczniem Manurewa High School, jego przełomowy singiel z 2020 roku „Savage Love (Laxed – Siren Beat)” z amerykańskim piosenkarzem Jasonem Derulo osiągnął pierwsze miejsce w ponad 15 krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. “Sweet & Sour” to równie przebojowa piosenka utrzymana w takich reggaeton zrobionym wg jego własnej wizji. Dzięki temu brzmi to bardzo oryginalnie. Do tego dochodzi wokal Lauv i rap Tyga. Świetna robota.
Mans Zelmerlöw to dobrze nam znany szwedzki piosenkarz pop, ale też prezenter telewizyjny. Brał udział w “Idol 2005” (ostatecznie zajmując piąte miejsce), wygrał pierwszy sezon “Let’s Dance”, a pierwszy hit „Cara Mia” wylansował w 2007 roku. Reprezentował Szwecję w Konkursie Piosenki Eurowizji 2015 piosenką „Heroes”, wygrywając konkurs z 365 punktami. Zelmerlöw i Petra Mede byli współgospodarzami Konkursu Piosenki Eurowizji 2016, który odbył się w Sztokholmie. Oto bogaty życiorys artystyczny co oczywiście nie musi iść w parze w robieniem kolejnych hitów.
Ten nowy “On my way” może się podobać, bo utrzymany jest w tanecznej stylistyce Tropical Pop Dance. Do tego zgrabna melodia i miły dla ucha wokal.
Amy Macdonald – jej piosenka „This Is The Life” ciągle jest odtwarzana, także w polskich stacjach radiowych. To po prostu taki radiowy klasyk, od razu wpadający w ucho. Singel był w czołówkach oficjalnych list przebojów (numerem jeden aż w 10 krajach!), w tym między innymi u nas! Sprzedała ponad 6 milionów albumów, a jej debiutancki longplay pokrył się platyną m.in w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Austrii i Szwajcarii.
Czas pandemii zastała ją w trakcie pracy nad nowym studyjnym albumem. Nad produkcją krążka czuwał Jim Abiss (znany m.in. ze współpracy z Arctic Monkeys). Nowy album „The Human Demands” ukaże się 30 października, a na pierwszy singel promujący wydawnictwo został wybrany utwór „The Hudson”. To piosenka zainspirowana opowieściami ojca wokalistki o podróżach z jej mamą do Nowego Jorku w latach 70. Jest również hołdem dla męża Amy, a także „najbardziej romantycznym singlem skomponowany do tej pory” – jak mówi sama wokalistka. Nie ucieka ona od sprawdzonego schematu swojego wielkiego przeboju. I dobrze, bo mamy fajną piosenkę w klimacie country rocka i tanecznym feelingu.
