Z początku leci jak kolejny typowy kawałek disco house. Nagle pojawia się “coś” znajomego. Tak, to przebojowy kawałek dekady ’80 i to o dokładnie o takim samym tytule.
“Little lies” w wersji duetu producentów o nazwie GoldFish pierwotnie pojawił się w 2017 roku. Dziś wraca w postaci przebojowego Les Bisous. O oryginale już pisaliśmy, ale na dole macie okazję go porównać z tą nową wersją.
Les Bosous ciągle pozostaje tajemniczym projektem, bo określa się jako “A new disco house Music band from France” czyli , w skrócie, “grupa disco z Francji”. Oznacza to tylko, ze nie jest to jeden człowiek, choć może to jakaś zmyłka.
?Little Lies? GoldFish wydał (2017) na swoim albumie ?Late Night People?. Dzisiejsza wejsa o nazwie “Les Bisous remix” przenosi nas w bardzo stylowe klimaty funky/disco dekady ’70.
Przypomnijmy, że niedawno pojawił się “let’s all chant”, który znakomicie radzie sobie na Polish Dance Chart. Zobaczcie jak twórca remiksu pracuje w studio.
Wyświetl ten post na Instagramie
Oryginał “Little lies”
powstał w 1987 roku. Pamiętam, grało się go bardzo często. Podobał się nie tylko w radio, ale i na parkietach. Była to jednak pewnego rodzaju niespodzianka muzyczna, bo amerykańska grupa Fleetwood Mac kojarzona była z rockiem.
Tymczasem “Little lies” to taneczno-popowa piosenka. Nic wiec dziwnego, że producenci sięgają po niego w swoich odświeżeniach.