Oto nasz wybór pięciu najciekawszych produkcji House, które miały swoją premierę w minionym tygodniu. Znani i nieznani producenci: Martin Zoom, Rudimental & The Martinez Brothers, Dave Winnel ft. Damon Sharpe, Going Deeper & RITN i Ivan Kay
Promujmy naszych! Dlatego nasz wybór rozpoczyna nasz rodzimy producent, bo z zupełnie nieznanej u nas wytwórni Prison Entertainment dostaliśmy kawałek disco funky house, ale Martin Zoom to… nasz rodzimy producent. Być może kojarzycie go z kilku innych utworów, wydanych w różnych labelach. “C’mon funk” to zdaje się ten najnowszy – naszym zdaniem bardzo ciekawy, bo podchodzący nie schematycznie do muzy Disco House.
Formacja Rudimental jest bardzo kreatywna. Panowi Amir Izadkhah, Kesi Dryden, Leon Rolle i Piers Aggett wydawali już prawie we wszystkich gatunkach, bo nawet swego czasu Drum’n’Bass. Teraz w “Easy on me” powrócili do House w kolaboracji z amerykańskim duetem producentów (bracia) Steve i Chris Martinez. Warto posłuchać tego utworu, bo pokazuje, że muzyka House ciągle rodzi nowe pomysły.
Z labela Hexagon (Don Diablo) zostaliśmy bardzo lekki jak na tą wytwórnię utwór “Don’t stop”, który przypomina kilka produkcji z .. Rosji. Sprawa się wyjaśnia kto kryje się pod nazwą Going Deeper. To dwóch rosyjskich producentów Evgeny Voronov i Timur Shafiev. Do tego dochodzi tajemniczy RITN.
David Winnel – ten już nam doskonale znany producent z Australii – tym razem poszedł prawie dokłądnie w sam classic vocal house. Niewiele tu najnowszych brzmień elektroniki, więcej piano house. W utworze “Under control” wspomaga go Damon Sharpe (Damon Jared Reinagle) – amerykański aktor, autor tekstów i producent.
Ivan Kay to producent z Włoch. Nazywa się Ivan Massoni. Znamy go już z kilku kawałków, m.in. ze współpracy z bardziej znanym Gary Caos. “Don’t Put Yo Back Against The Wall” to taki przyśpieszony funky disco house. Niezły wokal, a całość robi dobre wrażenie. Posłuchajcie koniecznie!