Tym razem wybór dobrej muzy House zachwyca. Musieliśmy przekroczyć limit pięciu tytułów, a i to mało. Mamy tu sporo dość lekkiej muzyki, ale nie za lekkiej. Oto NFI & Riton, Loud Luxury, Luca Debonaire & Giver, Mike Candys & Seb Mont, Yvaan Back & EM PI i CID ft.Jaquell.
“Don’t talk to me” to utwór, który najbardziej spodobał się nam w tym tygodniu. Ma swój styl i klimat, delikatnie oparty na rytmach latino. Zupełnie nam nieznany NFI (N.F.I.) i Riton (Henry Smithson) naprawdę się postarali, bo zrobili kawałek dość uniwersalny – nie za mocny – nie za lekki.
N.F.I. to zbiór pomysłów, które powstawały podczas wielu nocnych sesji nagraniowych w północnym Londynie. Producent, które stoi za sukcesami hitów Steve?a Aokiego, Meghan Trainor i Sigali, tym razem chce by ludzie tańczyli do kawałka sygnowanego jego pseudonimem.
Riton to już doskonale znany nam brytyjski producent, który tworzył remiky piosenek Seleny Gomez, M.I.A. I Kylie Minogue. U nas furorę zrobił w 2019 roku, razem z Oliver Heldens ft. Vula, kawałkiem “Turn me on”.
To już drugi wspólny projekt tych producentów. Wcześniej Yvvan Back i EM PI wydali “Fireball”, który został przyjęty u nas bardzo dobrze. Ten nowy – “Your voice” – ma bardzo dobrze dobrany wokal
Duet Loud Luxury (Andrew Fedyk, Joseph De Pace) powraca utworem, którego głównym atutem jest wokal, ale w “Cold feet” udało im się stworzyć odpowiedni aranż do klimatu jaki tworzy ten nietuzinkowy wokal … nie wiemy, przynajmniej na razie, czyj. Czy utwór powtórzy wielki sukces “Body”? Szanse są.
Bardzo prosty, ale melodyjny kawałek vocal house. Tym razem Holender Luca DeBonaire zrobil kawałek z The Giver – producentem, którego już znamy z kilku utworów, ostatniego ze stycznia 2020 – “Do it”.
Carlos CID jak zwykle zrobił dobrą robotę. Tym razem jest to pompujący kawałek “Downstairs”, w którym wokalnie wspomaga go niejaka Jaquell.
Mike Candys to wszechstronny i często eksperymentujący producent. Raz potrafi zrobić mocny kawałek jak np. “Push it”, innym razem jakiś cover (ostatnio “La Serenissima”), a tym razem w “What’s on your mind” zrobił całkiem lekki vocal house, z pomocą mało u nas znanego producenta, który nazywa się Seb Mont.
Zobacz inny PROMO HOUSE