Sigala nadal pracuje bardzo intensywnie, bo już w pierwszych dniach 2023 wydaje swój premierowy tytuł. Trochę zaskakuje, bo idzie w bardzo prosty styl w utworze “Radio”. Tytuł brzmi jak typowa zmyłka.
Bruce Felder aka Sigala przyzwyczaił nas do swojego brzmienia, któremu zawsze blisko było do muzyki House, lub dokładniej UK House. Tym razem jest inaczej w utworze pt. “Radio”.
W “Radio” słyszymy bardzo prostą linię melodyczną, właściwie dance’ową, bardzo skoczny beat, a w dodatku, w tle jakieś “da da la la la…”. Na pewno nie jest to muzyka house. W sumie to jednak nie istotnie.
Można powiedzieć więcej. Wielu DJ’ów nawet się ucieszy, ze dostanie taką dance’ową piosenkę.
Jak to tłumaczy?
- ?Nie chciałem przesadzać z produkcją… Jest prosta, ale i wyjątkowa, dzięki temu niecodziennemu basowi w całej piosence. To taki powrót do początków lat 2000. i 90., a nawet do czasów disco?.
i jeszcze dodaje:
- ?Spędziłem około dwóch godzin tworząc bit i akordy, podczas gdy on odpoczywał. A potem powiedział: ?OK, zagraj to?. W mgnieniu oka napisał na telefonie tekst, a chwilę później był już przy mikrofonie. Dosłownie 20 minut zajęło mu napisanie prawie całej piosenki ? swój wokal zaśpiewał w dwóch ujęciach! To było niesamowite. Szczerze, byłem zachwycony. Byłem w jednym pomieszczeniu z prawdziwym geniuszem?.
Teraz Sigala jest gotowy na wydanie drugiego pełnometrażowego albumu “Every Cloud”, który ukaże się 3 marca.
MNEK ma “dobrą rękę”, a właściwie to głos. Przypomnijmy, że to On śpiewa w mega hicie “Where did you go?”. To jest przecież też bardzo dance’owy kawałek.
Jest uważany za muzyczną ikonę społeczności LGBTQIA+. Ma na koncie występy na nowojorskim Pride 2019 i UK Black Pride oraz występy w ?RuPaul?s Drag Race UK?. Ma za sobą trzynaście lat w przemyśle muzycznym i 4 miliardy streamów, które uczyniły z niego prawdziwą potęgę. Pracował z największymi brytyjskimi nazwiskami, takimi jak Zara Larsson, Stormzy, Years & Years i Craig David. Jak dziś mówi:
- ?Bruce i ja napisaliśmy tę piosenkę kilka lat temu. To była taka przyjemna, łatwa sesja. Niesamowite, jak przekształcił ją w utwór, który możecie dziś usłyszeć!?.
Tak więc Sigala naśladuje Jax Jones’a poniekąd podwójnie, bo robi dance i korzysta z tego samego wokalisty