saszan kwaśny smak

Saszan, Marien, Jurka, Monika Szostak… – oto kolejne cztery dziewczyny śpiewające po polsku w tanecznym rytmie. Posłuchajcie koniecznie, bo specjalnie wybraliśmy te premiery kierując się wyłącznie obiektywną oceną.

 

 

W tanecznym rytmie, ale nie disco polo czy reggaeton. Na początek najbardziej doświadczona w poniższym gronie artystka. Oto Saszan, która wraca prawie po rocznej przerwie.

 

?Kwaśny Smak? [MyMusic Group] – ten tytuł nie jest przypadkowy, bo to piosenka, która powstała we współpracy z marką “Łowicz”, promująca smaki dżemów. Saszan poprzednio udzielała się w rytmach latino, tym razem jest to house. Tu zwraca uwagę bardzo dobra robota aranżacyjno-producencka. Na przykład bardzo dobrze brzmiący bas. Doczytaliśmy się, że za produkcję odpowiada niejaki Francis. I tylko tyle.

Saszan śpiewa bardzo fajnie, ale też słychać jakość śpiewu. Szkoda tylko, ze DJ’e nie mają wersji extended. To typowy problem na naszym rynku, kiedy za robotę biorą się nie DJ’e-producenci. Wtedy nie ma świadomości.

 

Oto debiutująca wokalistka – nazywa się Jurka. Utwór “Ćma” [ID Records] to Slap house’owe brzmienie, które jest tu zgrabnie dopasowane do przyzwoitego wokalu. Całość, naprawdę przyzwoita i warta waszej uwagi.

 

Marien możecie pamiętać choćby z bardzo dobrze przyjętego utworu (2022) “Sama“. W nowym “Nie wracaj” [Agora] wokalistka śpiewa jeszcze lepiej (widać postęp) i, co ważne – słychać, że dobrze czuje ten taneczny klimat.

Do tego “+” za przyzwoitą jakość produkcji. Oby  tak dalej.

 

“Nie ma mnie dla ciebie” [Agora] to przykład ciekawie zrobionego funky dance pop śpiewanego po polsku. Monika Szostak ma bardzo przyjemny głos i śpiewa bardzo dobrze. Uczestniczyła w “The voice of Poland“, i to pewnie dzięki temu nabyła ten wokalny szlif.

Za aranż odpowiada  Austee Fox  czyli polski producent Kamil Kukla.  Ma na swoim koncie dwa autorskie utwory- ?Fallin?? oraz ?Good Life?. Produkuje, komponuje, także dla innych twórców, gra na perkusji.