Nagła śmierć tego artysty poruszyła nie tylko branżę muzyczną, ale właściwie wszystkie media. Podawane są coraz to nowe szczegóły ostatnich lat i miesięcy jego życia. Przekłada się to także na wzrost popularności muzyki Avicii.
Informacji przybywa z dnia na dzień. Dziś wiemy nieco więcej.
Choć Avicii już kilka lat temu wybrał trzeźwość, media donoszą, że jednak ostatniego wieczoru zauważono go pijącego drinka. Było nawet foto z tym, ale nie było dokładnie wiadomo czy to sok czy alkohol. Zaskakujące szczegóły wyjawił Jego kolega z branży – legendarny producent Nile Rogers. – Obiecał mi, że skończy z piciem, ale kiedy zobaczyłem go tamtej nocy, znowu był pijany ? powiedział dla gazety “Daily Mail”.
Według ustaleń policji Omanu i przeprowadzonych dwóch autopsji ustalono, że nie ma mowy o udziale osób trzecich w związku ze śmiercią muzyka. Dochodzenie w sprawie wciąż trwa, ale przyczyna zgonu artysty nie jest jeszcze znana. Na szczegółowe wyniki badań trzeba będzie jeszcze poczekać. W Omanie jest także brat DJ-a, który zapowiedział, że dołoży wszelkich starań, by wyjaśnić okoliczności jego śmierci.
Avicii w przeszłości cierpiał na ostre zapalenie trzustki, częściowo z powodu nadmiernego spożycia alkoholu. Po wycięciu woreczka żółciowego oraz wyrostka robaczkowego w 2014 r. odwołał serię występów, próbując odzyskać siły. W 2016 r. zapowiedział, że wyrusza na swoją ostatnią trasę koncertową, a później skupi się na tworzeniu muzyki w studiu.
Rodzina Tima przerwała milczenie i odniosła się do tragicznych wydarzeń. W poniedziałek wydała oficjalne oświadczenie, w którym podziękowała wszystkim za upamiętnienie śmierci Avicii.
“Chcielibyśmy podziękować za wsparcie i wyrazy miłości względem naszego syna i brata”… jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy kochali muzykę Tima i mają cenne wspomnienia z jego piosenkami”… naszym życzeniem jest, aby wspomnienie o nim było kontynuowane w ten sposób …”
Rodzina wyraziła swoją wdzięczność za wszystkie inicjatywy podjęte w celu uczczenia Tima, z publicznymi zgromadzeniami, dzwonami kościelnymi, hołdem na festiwalu Coachella i chwilami ciszy na całym świecie.
Fani rzeczywiście masowo składają hołd Avicii. Tysiące Szwedów upamiętniło go tańcem pod Sergels Torg Plaza w Sztokholmie. To takie główny plac – miejsce spotkań w stolicy Szwecji. W Holandii dzwonnik kościoła w holenderskim mieście Utretch złożył hołd grając na dzwonach na najwyższej wieży kościelnej w Holandii “Wake Me Up”, “Without You” oraz “Hey Brother”. Jest tego sporo.
Na to tragiczne wydarzenie zareagował rynek muzyczny. Jak donosi Music Week nagrania Avicii weszły własnie na UK Chart. “Wake Me Up” dotarł już na pozycję 13 (7,543 sztuk sprzedanych), “Levels” pozycja 24 (5,743), “Hey Brother” pozycja 32 (4,468) i “Lonely Together” nagrany z Rita Ora (3,883) pozycja 40. To są nieoficjalne dane, tak zwane półtygodniowe. Dopiero bowiem w poniedziałek będzie oficjalne podsumowanie.
