Nowości mocniejszej muzy elektronicznej w tym tygodniu było sporo i to w różnych odmianach. Niektóre z nich nie pojawiły się tu, bo zwyczajnie nie mają jeszcze odsłuchów. Oto jak prawie zawsze ciekawy TAITO i Maine, zaskakująco mocny Gabry Ponte i La Diva, znów ciekawy Marc Benjamin z DNMKG i mało u nas znani Micheal Pendoza i GAWP.
Nowy utwór TAITO to jak zawsze pompeczka, ale w “Bang’em town” dużo się dzieje i to powinno uraczyć wszystkich fanów tego gatunku.
Dodatkowo niezłe partie rapu niejakiego Maine bardzo podkręcają energię kawałka.
Umpa, umpa … i Gabry Ponte ?! No tak, ale posłuchajcie dalej “Opera”. Ten producent z Włoch, który jakby nie było zawsze będzie kojarzył się z “I’m blue… daba daba di..” połączył ostrą jazdę ze znanym operowym motywem, ale opartym na starym euro-trance-dance, hands up czy hardstyle. Dwie skrajności? Ot eksperyment.
Jak ten ten label (S2 / Sirup) to mocna produkcja. Michael Mendoza to DJ i producent z Holandii. Nazywa się naprawdę Piergolam. W “Unfazed” znajdziecie sporo tribalu połączonego z mocnym brzmieniem progressive house.
Mocna jazda na Spinnin Records, ale “Nobody’s watching” okraszona ciekawymi kolażami brzmień między progressive house, techno, a chwilami nawet hardstyle. GAWP to producent Oliver Portamento. Naprawdę może się to podobać.
Marc Benjamin dał się poznać ostatnio z fajnych, niekonwencjonalnych opracowań znanych melodii. Tym razem jednak , wydał na Heldeep, wspólnie z DNMKG (pracowali już razem wcześniej) utwór “Horizons”, który idzie w innym kierunku niż wcześniej, bo teraz bliżej mu do Trance. Producenci w utworze postawili na klimat, ale też jest tu sporo energii.
Zobacz inne EDM PROMO