headlights alan walker alok kiddo
od lewej: Alan Walker, Alok i KIDDO (fot. Facebook)

I znów ten Alok, bo gdy otworzysz lodówkę wyskakuje … On. Ale gdy ma się 20 milionów streamów – miesięcznie… ⭐⭐⭐ Tak czy inaczej, nie powinno nam to jednak przeszkadzać doputy, dopóki będą to ciekawe utwory. A jaki jest “Headlights” ? Sprawdzamy!

 

Alok wszedł mocno w mainstreem, ale nie zapomina o swoich klubowych korzeniach. W ubiegłym tygodniu światło dzienne ujrzały dwie jego mocniejsze produkcje, a tu mamy coś bardzo lekkiego. Do tego w tle jakby takie “co nie co” z lat 90-tych. I jeszcze drugi rekordzista Alan Walker, który ostatnio (pisaliśmy o tym) wyszedł z typowego Future Pop w kierunku muzyki House. Alan Oto “Headlights”.

 

Mamy coś lekkiego, a nawet bardzo lekkiego i prostego pod względem linii melodycznej. Ale takie pewnie było zamówienie czyli utwór na listy przebojów. “Headlights” to melodyjna piosenka w stylistyce dance, ale z dodatkiem bardzo dyskretnej pompeczki. Czyni to utwór bardzo nośnym i takim, który ma duże szanse spodobać się na naszych parkietach. Ciekawe, że sama stopa jest dość mocno zaakcentowana.

W refrenie słyszymy czytelny lajt motyw śpiewany przez świetną wokalistkę KIDDO. Coś w rodzaju “ło oooo…”. Nośnie? Pewnie.  Na przestrzeni ostatnich miesięcy mieliśmy już kilka podobnym, pod względem pomysłu, utworów. “Nie bardzo wypalały”. Ten wydaje się wyróżniać na ich tle jakością wykonania jak też przebojowością.

Mówią

Alok:

  • Jestem super-podekscytowany, że udało nam się z Alanem nawiązać współpracę przy naszej pierwszej oryginalnej piosence. A fakt, że singiel ukazuje się nakładem mojej wytwórni Controversia, sprawia, że jest to jeszcze bardziej wyjątkowa sprawa. Każdy z nas chciał dać coś ze swego charakterystycznego brzmienie, a unikatowy głos KIDDO sprawił, że całość jest świeża i wyróżnia się na tle innych produkcji 

Alan Walker:

  • Po raz pierwszy współpracowałem z Alokiem i nie mógłbym być szczęśliwszy. Tworzenie muzyki z innym DJ-em i taką wokalistką, jak KIDDO, której niezwykły głos idealnie pasuje do nagrania, to czysta przyjemność. Naprawdę mieliśmy frajdę, łącząc nasze style w tej piosence. Nie mogę się doczekać dalszych eksperymentów – dodał Ala