Polski label DJs4DJs Records do tej pory dostarczał nam sporadycznie swoje wydawnictwa. Od teraz będa one pojawiać się regularnie. Oto kilka ostatnich premier.
Dobrze skrojona muzyka klubowa produkowana “Made in Poland” na różne sposoby – tak w skrócie można przedstawić label DJs4DJs. Wydaje już znanych wykonawców, takich jak Alchemist Project czy KeyPro, ale też debiutantów. Oto kilka najświeższych przykładów – nie wszystkich premier, bo niektóre pojawią się w innych artykułach.
Pod pseudonimem Paff Dee ukrywa się producent Paweł Skurat. ma prostą zasadę: “Tańcz byle jak, ale nie do byle czego” Jego nowy (nie pierwszy) kawałek “Don’t” tez nie jest byle czym, bo co całkiem zgrabnie skrojony vocal house z domieszką brzmień akustycznych jak to czyni np. Lost Frequencies.
https://www.youtube.com/watch?v=7cMCQwgd7iA
“Show me love” wyprodukowany przez Bounce DJs i Alchemist Project inspirowany jest słynnym klasykiem, ale idzie “swoją drogą”, bo mamy tu wtrąconą nieco inną linię melodyczną.
https://soundcloud.com/to-ya-963936283/toya-fabulous-radio-edit
“Fabulous” to taka saksofonowa wariacja, połączona w wokalnymi samplami, na tle Groove House. Firmuje to Toya.
Producenta KeyPro nie trzeba nikomu przedstawiać. Znamy jego produkcje od 2013 roku. Najnowsza to “Sunshine Day”, której tytuł przywodzi w pamięci słynnego klasyka (Osibisa), ale to tylko zbieżność tytułów. Jest to bowiem autorska produkcja w stylu ULK House z udziałem wokalistki Agnes.
