Elton John i świetny remiks Purple Disco Machine! HOUSE PROMO

Joey London Promo House Hey Baby Jonas Aden sonny fodera

Wow! chciałoby się zakrzyczeć po wysłuchaniu nagrania “Love me again” Elton John & Taron Egerton zremiksowanego przez Purple Disco Machine. Majstersztyk! Ale poza tym polecamy kilka innych nowych kawałków muzy House: Manuel Riva, Yves V & Ilkay Sencan, Leventina i Okrim.

 

 

“(I’m Gonna) Love Me Again” to piosenka, która powstała jeszcze w 2019 roku specjalnie na potrzeby filmu “Rocketman”. Autorami utworu są Elton John i Bernie Taupin, a wykonują go sam Elton oraz Taron Egerton, odtwórca głównej roli w filmie.

 

Teraz pojawia się premierowy taneczny miks tego nagrania. Jest to sporą niespodzianką, bo nagrania legendarnego Eltona Johna nie pojawiały się do tej pory w tanecznych wersjach. A jest nad czym się zachwycać. Purple Disco Machine – niemiecki producent (Tino Piontek) – znów wspiął się na wyżyny oryginalności. Popową piosenkę retro, znana z w/w filmu, przerobił tanecznie także w retro i …poszedł w Disco.
Świetnie rozplanowane dźwięki, prosty Clap i  niemalże dyskretny klimat muzy lat 70-tych – to wszystko przypomina nam kogo? Ano hity Ofenbach! Całość jest na tyle zgrabnie zaaranżowana, że możecie ten utwór zagrać nawet na … weselu.

 


Turecki producent Ilkay Sencan znany nam jest z utworu “Rockstar”, z Dynoro. Tym razem powraca z innym znanym producentem  – Belgiem – Yves V (Yves Van Geertsom). Kawałek łatwo zapada w ucho. Do tego zastosowano aktualnie popularny schemat z grającym basem. Przyjemny wokal niejakiej Emie.

 


Włoski producent Manuel Riva wydał swój nowy utwór pod koniec 2019 roku, ale jest na tyle dobry, że warto go polecić do zagrania. Dlaczego? “Anybody out there” ma bardzo ciekawy lajt motyw, świetnie wygenerowane brzmienie i wkomponowane w resztę dźwięków i wokal niejakiej Amy Perez. Do tego swój dobry klimat wprowadzają instrumenty perkusyjne, mamy więc tribal house. Ciekawa sztuka!

 


Bardzo energetyczny House,w którym uważny i cierpliwy słuchacz doszuka się echa legendarnego klasyka Faithless, do którego nawiązuje tytuł “No sleep”.  W środku da się usłyszeć charakterystyczna wstawka, po której rozpoznacie o jaki stary utwór chodzi. Leventina to dobrze nam znany w wielu utworów szwajcarski producent Christian Hirt.

 


Okrim – wykonawca u nas właściwie nieznany – wydał kawałek, który już po pierwszym przesłuchaniu budzi zainteresowanie. W roli głównej mamy bas grający, ale na jakość utworu na pewno wpływa ciekawy wokal. Wcześniej poznaliśmy jego utwór “Do You remember”.

 

Zobacz inne HOUSE PROMO