Pisaliśmy już kilka razy, ze polska muzyka taneczna rozwija się obecnie bardzo dynamicznie. Cieszy nas, że nawet doświadczeni artyści tacy jak Feel, Magda Femme czy Mateusz Mijal dają się tanecznie ponieść. Są także nowi, jak Julia Przybylska i… coś ekstra.
Już nie jest to disco polo czy latino, bo artyści i producenci idą dalej. Bywa i tak, że ta nowa “muzyczna fala” porywa weteranów naszej sceny. Bardzo zaskakuje nas Feel ze swoim utworem “Hejnał”. Od razu słychać, po pierwszych taktach, że grupa ma nową energię.
Świeżo i tanecznie
Grupa Feel ze swoim frontmanem Piotrem Kupichą dała się ponieść tej nowej polskiej fali już wcześniej, bo całkiem niedawno pojawił się “Ona Tu jest,”, z grupą Komodo. Ten najnowszy pt. “Hejnał” [Warner Music] daje się jeszcze bardziej ciekawy, ale przeze wszystkim taneczny. Ciągle jest to pop-rockowa stylistyka, ale teraz poparta nowoczesną elektroniką brzmieniową.
W tym przypadku taneczny na swój sposób, który może się podobać na naszych parkietach. Jak mówi Piotr w jednym z wywiadów:
- Tworzenie Hejnału to była dla nas nowa przygoda. Otworzyliśmy się na nowy trend i wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom naszych odbiorców, odświeżając brzmienie. Nawiązaliśmy współpracę z młodym, ale już uznanym teamem producenckim i dzięki ich kreatywności i naszemu doświadczeniu pojawił się singiel odbiegający od dotychczasowego reperrtuaru, nowocześniejszy, ale cały czas nasz.
Mateusz Mijal od dawna nie stroni od tanecznych rytmów. Czasem z lepszym, czasem z mniej ciekawym skutkiem. Facet poszukuje – za co należą mu się wielkie braawa! “Kocham tylko ciebie” [E-Muzyka] powinien od razu przypaść wam do gustu. Przyjemna melodia i wokal oraz bardzo lekko zaznaczony (z wyczuciem) muzycznie “slap house” to plusy tej piosenki.
Być może nie będzie to hit na miarę “W Zakopanem Cie? poznałem” , ale wokalista może zaliczyć go do swoich udanych pomysłów.
Również Magdę Femme zaliczamy do artystów doświadczony i odważnych. Magda od dawna przysyła nam swoje premiery, czasem mniej, czasem bardziej ciekawe tanecznie. Także eksperymentuje. Jej najnowsze dzieło – “Wznieśmy toast” [Belweder Group] – robi naprawdę dobre wrażenie.
Piosenka ma swój styl i jest delikatnie podkręcona tanecznie, poprzez lekką “pompkę” z zalupowanym dźwiękiem akordeonu.
“Teraz tańczę” [Agora] to fajnie płynąca piosenka w pop-rockowo-tanecznej konwencji, z ciekawym wokalem. To nieznana nam Julia Przybylska – wokalistka o ciekawym głosie.
Coś ekstra?