Po sukcesie odświeżenia utworu “Higher Love” Kygo idzie za ciosem i podejmuje się adaptacji innego kultowego utworu tamtych czasów. To “What’s Love Got to Do with It” – wielki hit Tiny Turner. Czy producent i tym razem poradził sobie z wyzwaniem? Przy okazji poznajcie historię oryginału, bo jego nagranie to dość osobliwa sprawa.
Po odświeżeniu przebojów Marvin Gaye i Whitney Houston, norweski producent Kygo zaprosił do współpracy “babcię rocka”. Tak Tina Turner nazwano kogoś dobrotliwie określona. Efektem współpracy jest nowa wersja przeboju “What’s Love Got To Do With It”. Jej oryginalna wersja pojawiła się 36 lat temu!
Jak poradził sobie z remiksem?
Tu mamy mieszane uczucia. Producent stanął bowiem przed nie lada wyzwaniem, bo nie mógł sobie pozwolić na utratę charakterystycznego klimatu piosenki, który stworzyły aranż, ale przede wszystkim znakomity wokal. Oto ten nowy efekt.
Trzeba przyznać, że Kygo nie dokonał wielu innowacji w utworze mając zapewne na względzie wyżej przytoczone argumenty. Na oryginalny wokal nałożył niewielkie efekty, aby go tylko nieco “odświeżyć”. Tina Turner nagrała utwór trzy dekady temu!
Więcej zrobił w warstwie aranżacyjnej; mniej na zwrotkach, więcej na refrenie piosenki, a w dalszej części utworu dograł nawet własną linię melodyczną. Efekt: jest to bardziej taneczne, ale jednocześnie zachowujące wspaniały klimat oryginału. To nasza opinia. Wy macie prawo do swojej.
Historia oryginału
Przypomnijmy go, bo nie było jeszcze okazji. ?What’s Love Got to Do with It? to piosenka nagrana przez amerykańską piosenkarkę Tinę Turner, wydana w 1984 roku. Została zaczerpnięta z jej piątego solowego albumu “Private Dancer” i stała się najpopularniejszym singlem Tiny Turner. To był jej pierwszy i jedyny numer jeden w USA. Piosenka zajęła 309 miejsce na liście magazynu Rolling Stone ?500 najlepszych piosenek wszechczasów?. Uplasowała się również na 38 miejscu plebiscytu “Songs of the Century”.
W 1993 roku tytuł piosenki został użyty jako tytuł filmu biograficznego o życiu Tiny Turner.
Piosenkę napisali Terry Britten i Graham Lyle, którzy – co ciekawe – pierwotnie zaoferowali ją Cliffowi Richardowi, ale wokalista odrzucił ją. Następnie pokazano ją Phyllis Hyman, która chciała wykonać piosenkę, ale szef Arista Records, słynny Clive Davis, nie wydał zgody. Potem dostała ją Donna Summer i… też jej nie nagrała, bo prawdopodobnie jej nie odpowiadała!
Jesteśmy wreszcie w 1984 roku. Zaproponowano ją brytyjskiej grupie pop Bucks Fizz. Ta w końcu nagrała go w lutym 1984 roku, ale zaśpiewał go członek grupy Bobby G., bo producent ocenił,że nie nadaje się do damskiego wokalu! Wersja Bucks Fizz nie została wydana, dopóki nie znalazła się w ponownym wydaniu ich albumu “Are You Ready”, ale było to w… 2000 roku. I tak w końcu nagrała go Tina Turner, bo … los chciał, aby to była Ona.
What’s Love Got to Do with It – obsypana nagrodami
Piosenka otrzymała trzy nagrody na Grammy Awards 1985: Record of the Year, Song of the Year i Best Female Pop Vocal Performance. Teledysk do piosenki zdobył nagrodę na MTV Video Music Awards w 1985 roku w kategorii ?Najlepszy kobiecy teledysk?. W 2012 roku tytuł został wprowadzony do Grammy Hall of Fame.