Oto piosenka , którą powinien znać każdy szanujący się DJ, nie tylko dlatego, że to tzw. evergreen światowego formatu. “You Can’t Hurry Love” w nowej wersji brzmi znakomicie i świetnie sprzeda się na naszych parkietach.
Jak na nasze łamy to utwór bardzo nietypowy. Elektronikę zminimalizowano tu praktycznie do zera. “You Can’t Hurry Love” – przebój sprzed 58 lat – pojawia się dziś w wersji bardzo tradycyjnej, ale też bardzo tanecznej. Zobaczcie jak śpiewa Olivia Dean.
Nową wersję “You Can’t Hurry Love” wcale nie trzeba było nagrywać w studio, bo znakomicie wypadła w sylwestrowym programie “Hootenanny Jools” (TV BBC).
Świetnie zaśpiewała tu Olivia Dean, a zespół His Rhythm & Blues Orchestra , pod dyrekcją Joolsa Hollanda, zagra jej w swingującym rytmie. Mamy wiec nietypową sytuację , bo zwykle odświeżenia idą do przodu (w czasie). Tymczasem tu – można rzec – cofnięto się, do lat 30/40-tych XX wieku, kiedy królował swing.
Olivia Dean to jedna z tych artystek młodego pokolenia, o których mówi się coraz więcej. Dziś ma 25 lat. Jest niesamowicie zdolna wokalnie, do tego stopnia, że wykonując cover słynnego przeboju (na żywo) robi to jeszcze lepiej niż w studio, gdzie można wszystko podretuszować. Mówi się, że może kiedyś dogonić Harry Styles czy Taylor Swift.
Fenomenalny oryginał i nie tylko
„ You Can’t Hurry Love ” to piosenka z 1966 roku pierwotnie nagrana przez grupę The Supremes w wytwórni Motown. Napisał ją słynny team producentów i autorów Holland-Dozier-Holland.
Piosenka znalazła się na szczycie listy przebojów US Billboard Hot 100 , znalazła się w pierwszej piątce w Wielkiej Brytanii i w pierwszej dziesiątce w Australii.
The Supremes były amerykańskim girlsbandem i czołowym zespołem Motown Records w latach 60. To najbardziej utytułowany amerykański zespół wokalny , z 12 singlami numer jeden na liście Billboard Hot 100. Magazyn Billboard umieścił Supremes na 16. miejscu najlepszych artystów Hot 100 wszech czasów.
Tu warto wspomnieć, że inna popularna u nas piosenka “You keep me hanging on” pochodzi z ich repertuaru.
Zespół The Supremes wydał także wersję śpiewaną po włosku: „L’amore verrà” („Miłość nadejdzie”).
Szesnaście lat później stała się przebojem numer jeden w Wielkiej Brytanii, gdy Phil Collins nagrał ją ponownie.
Ta wersja była popularna także na naszych parkietach i w radio.