Z dalekiej Australii pochodzi sporo utalentowanych, nie tylko artystów, ale też producentów muzycznych. Dziś przedstawiamy najnowszy singiel tych najbardziej popularnych. Tu rodzi się pytanie: czy PNAU przechodzi muzyczną metamorfozę? Ich nowy kawałek może was zdziwić.
Wygląda na to, że to trio producenckie ma wielu fanów wśród naszych DJ’ów, bo ich remiks “Murder on the dancefloor” został bardzo dobrze oceniony na parkietach. Muzycy jednak nie stoją w miejscu i postanowili zaserwować coś innego w nowym utworze “Nostalgia”. Czy może się spodobać?
„Nostalgia” ma tempo 132 BPM, co odróżnia ją od takich hitów jak „Cold Heart” i „The Hard Way”. Kawałek eksploruje nowe struktury melodyczne, pokazuje (nie pierwszy raz) zainteresowanie zespołu szybszymi rytmami.
Tym samym, PNAU odchodzi od swoich poprzednich stylów, takich jak nu disco czy synth pop, wprowadzając świeże elektroniczne dźwięki. Panowie, z pewnością obserwują światowe trendy, nie powinno więc dziwić skierowanie na “elektronikę”.
„Nostalgia” łączy elektronikę z nowatorską produkcją. Eksperymentując z dźwiękami, zespół łączy nowoczesność z nostalgią za tym co było. Być może stąd ten tytuł. 🌝🌝🌝🌝 Mimo tych zmian, PNAU jednak pozostaje wierny swojemu stylowi, łącząc elektronikę z popem w nowy sposób.
Od Klubów do Światowej Sceny
Zaczynali w australijskich klubach w latach 90, PNAU zdobyło międzynarodowe uznanie. Skład zespołu: Nick Littlemore, Peter Mayes i Sam Littlemore, przyciąga uwagę miliardów słuchaczy. Ich muzyka, mieszająca różnorodne style, cieszy się popularnością na całym świecie.
Ich zaangażowanie w różnorodne projekty muzyczne było i jest wszechstronne. Działalność, choć eksperymentalna, odzwierciedla ciągłe poszukiwanie innowacji. Zespół, podążając za nowymi brzmieniami, pamięta również o korzeniach elektroniki.
U nas do tej pory najlepiej został przyjęty „Cold Heart” czyli remiks utworu Eltona John i Dua Lipy (2021) oraz bardziej klubowy „The Hard Way” (2023) , z Khalid’em.
