Czy pamiętacie tych facetów, którzy kiedyś namieszali na listach przebojów? To autorzy takich przebojów jak “Don’t Talk Just Kiss” i “I’m Too Sexy”. Dziś Right said Fred powracają z jednym z nich, który naszym zdaniem brzmi bardzo ciekawie.
“I’m tool sexy”, dziś zremiksowane, robi na mnie wrażenie. Ale pewnie ktoś zapyta – co tu takiego “wow”, przecież to takie proste ? No właśnie, nie pierwszy to raz, w prostocie siła. Przekonaliśmy się o tym, choćby w przypadku “Stumblin’ in“.
Producenci o nieznanej nam dotąd nazwie MaWayy starali się zachować charyzmatyczny głos wokalisty. Dołożyli lekką pompkę i …rzecz najciekawsza – wygenerowali bardzo fajny tzw. main lead.
Dwóch “sexy” facetów
Right Said Fred to angielski zespół popowy założony przez braci Freda i Richarda Fairbrassów w 1989 roku. Bracia grali muzykę już od połowy lat 70-tych XX wieku: jako część zespołu The Actors.
Right Said Fred założyli w 1989 roku, z Richardem na wokalu i basie oraz Fredem na gitarze. Wcześniej Richard był zatrudniony jako basista sesyjny dla takich artystów, jak Boy George , Mick Jagger czy David Bowie. Nazwa grupy wzięła się od nowatorskiej piosenki ? Right Said Fred ?, która w 1962 roku stała się hitem piosenkarza Bernarda Cribbinsa.
Z ich kolekcji przebojów popularnym , u nas, był “Don’t Talk Just Kiss”.
MaWayy – kim to?
?MaWayy?, który oznacza wnoszenie energii, spokoju i wspaniałej muzyki, która rozświetla parkiet, bo powstał już w 2015 roku. To wtedy Wayy’ego i Fuladi połączyła ta sama muzyczna wizja.
Chociaż mieszkają po przeciwnych stronach świata i nigdy nie spotkali się osobiście, mistrzowska współpraca MaWayy wykracza poza granice telekomunikacji i udowadnia, że wszystko jest możliwe.
Ich muzyczne brzmienie łączy cechy różnych kultur i środowisk, bo przyciąga szeroką rzeszę fanów z całego świata. Równie wyjątkowe jest ich imię MaWayy, które wywodzi się od imienia Masouda Fuladi i nazwiska Briana Wayy?ego.