tik tok

Czy ten coraz popularniejszy portal faktycznie kreuje trendy? No może nie sam serwis, a raczej jego użytkownicy. Trendy muzyczne czy statystyczne? Oto kilka muzycznych przykładów jak znani z innych gatunków producenci  tworzą pod Tik Toka.

 

Ogromna aktywność nie jest tylko kwestią ogromnej populacji z Chin, czy z Azji, ale zdaje się przede wszystkim grupy wiekowej. 1/3 to użytkownicy 10-19 lat, a drugie 30% to przedział 20-29 lat. Jest to już 60%! Obserwując zjawiska na Tik Toku można dojść do przekonania, że rządzie specyficzny rodzaj dość szybkiej muzyki. Dlatego  podajemy ich tempa.

Wróćmy jednak do meritum…

czyli muzyki. A tu ostatnio zdziwił nas “I wanna dance with somebody”…

Po pierwszym przesłuchaniu, już jakiś czas temu, “I wanna dance with somebody” [Spinnin/Warner Music] w wersji Hi_Tack, w głowie pojawia się słowo “profanacja”. Ale w show biznes “bussiness is bussiness” czyli jest zapotrzebowanie (na Tit Tok) – jest realizacja. A kto to szybciej zrobi jak nie starzy wyjadacze czyli holenderscy producenci Koen Groeneveld i Addy van der Zwan.

Kiedyś królowali jako Klubbheads , a więc za czasów kiedy taka energetyczna muzyka była na najwyższym piedestale. BYła to druga połowa lat 90-tych. Potem były Delano & Crockett i ze 30 innych aliasów. W końcu doszli do Hi_Tack i zrobili “Say say say” i kilka innych wielkich hitów tamtego czasu, ale już nieco wolniej. Tempo: 131 BPM

Dziś znów przyśpieszyli na “wezwanie” Tik Toka…. 🙂

 

Podobnie jak w/w Hi_Tack , również BeatFreakz zareagowali podobnie na “Tik Tok is calling”. Przypomnijmy zatem kto kryje się pod tą marką. To także producenci z Holandii. Pierwotnie było ich trzech czyli Dennis De Laat, Mark Nieuwenhuijzen i Errol Lafleur, ale zostało dwóch pierwszych. To oni kryją się za hitem “Somebodys watching me” (przeróbka klasyka), ale i oni wrócili do korzeni i ostatnio przyśpieszyli.

Oni także nie powstrzymali się od przeróbki i tym razem, bo pod tytułem “Crazy over you” [SOURCE / Spinnin] kryje się hit …. Nelly ft. Kelly Rowland “Dilemma“. Tempo : 134 BPM

 

W “Weekends” [Universal Music] Jonas Blue i Felix Jaehn spowodowali, że lepiej nie słuchać tego utworu… przy jedzeniu, bo można się zakrztusić. 🙂 Brzmi to oczywiście żartobliwie, ale zastanawiamy się, dlaczego poszli w takie klimaty. Wszak ci dwaj producenci są synonimem mainstreem’owego klimatycznego deep house, choć zdarzały im się też bardziej energetyczne kawałki. Tu “pojechali po bandzie” i po tempie  …. 149 BPM.

Odpowiedź może być tylko jedna – namówił ich do tego wydawca, bo wydają u tego samego.

 

Najmniej znany w tym zestawie są AVIAN GRAYS & The Melody Men, którzy stworzyli swój własny kawałek i nazwali go “Here that sound ” [Armada]. Jak widać nawet taka renomowana firma jak Armada Records nie stroni od takich brzmień. Tempo – 130 BPM

Czy Tik Tok kreuje?

Czy Tik Tok rzeczywiście kreuje trendy? Statystyczne – tak, ale na pewno nie muzyczne, bo , jak pokazałem wam wyżej takie COŚ muzycznie już było. Taka energetyczna muzyka (tempo minimum 130 BPM) ma swoje zalety, bo potrafi podkręcić emocje w połączeniu z odpowiednim filmikiem. I oto właśnie chodzi na Tik Toku.

Jak przyszłość?

Na koniec , tak dla porównania ranking ilości userów.  Facebook ma 2.9B, YouTube ? 2.2B, Instagram ? 1.4B, a TikTok ? 1.0 biliona użytkowników. Ale Unia Europejska właśnie zabrała się za Tik Tok, więc może się okazać, że może się okazać  trendem sezonu, bo może być zablokowany w naszym regionie.