Znów to “latino” – pomyśli pewnie nie jedna osoba. Jednak tym razem będą to bardzo kreatywne kawałki podane na klubowo. Żaden reggaeton! Zobaczcie co robi Gabry Ponte w “Turn me on”, ale także mniej znani producenci.
Niebanalnie, z pomysłem – producenci ciągle coś wymyślają w muzyce House. Znani i nieznani. Zaczniemy od tego bardzo znanego, bo Gabry Ponte serwuje nam, w “Turn me on”, ciekawy kolaż latino i house.
Musi być wesoło i “słonecznie 🙂🙂
Jeden z największych włoskich DJ-ów, Gabry Ponte, doskonale znany u nas podszedł bardzo kreatywnie. Ciągle popularne sa jego ?One By One?, ?Sunglasses At Night? i ?Easy On My Heart?.
W “Turn me on” [GEKAI/Mo.Da./CR2 Records) wykorzystuje sampla latynoskiego kawałka ?La Cumbia Cienaguera? (1970 – Alberto Pacheco). Producent od dawna świetnie łączy elementy Dance i House. Tak też słychać i tu. Wspomaga go producent młodego pokolenia – Andrea DAMANTE.
Melodię tą możecie zresztą kojarzyć, bo przedstawialiśmy kiedyś już odświeżenie, w postaci nagrania ?Heater?.
Krzyczą tu “Tomala, Tomala” [Some Other Records], a my nie wiemy o co im chodzi? 😆😆😆 Jest dynamicznie i bardzo zabawowo. Wiemy przynajmniej, kto krzyczy.
Włoski DJ i producent Mark Di Meo nawiązał współpracę z dynamicznym meksykańsko-amerykańskim wokalistą Fatboi. Ten ostatni to postać znana na scenach festiwali EDC Mexico & Beyond Wonderland MTY. Współpracował m.in.
Latino i funky… wow… ⭐⭐⭐ “Samba de rua” (uliczna samba) [Helix Records] ma w sobie też trochę disco. Brzmi to nieco staromodnie, ale przez to bardzo fajnie.
Francuski producent Pastel powraca z singlem będącym kontynuacją jego wirusowego hitu ?Cabo Player? (35 mln wyświetleń).
I coś ekstra…
Włoch Eugenio Fico to specjalista “El Ritmo” [Nu Funk Recordings]