Wygląda na to, że branża muzyczna 2019 w Polsce weszła na stałe, na dobre tory. W pierwszym półroczu 2019 r. polski rynek muzyczny wzrósł o ponad 10%, osiągając poziom 147,5 mln zł. Oznacza to wzrost przychodów z muzyki o nieco ponad 10%, w porównaniu do odpowiedniego okresu w 2018 roku. A jak to wygląda na tle rynku dj’skiego? Oto szczegóły.
Sama sprzedaż fizyczna utrzymała się praktycznie na poziomie sprzed roku, przy kwocie 86,5 mln zł, co oznacza niewielki wzrost o 0,6%. Co do szczegółów, spadek sprzedaży płyt CD o 6,8% nadrobił wzrost sprzedaży winyli, bowiem w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2019 roku płyty gramofonowe przyniosły prawie 5,3 mln zł więcej wpływów niż przed rokiem (wzrost o 38,7%), osiągając poziom 18,9 mln zł. Daje to 22-procentowy udział w sprzedaży tradycyjnych nośników.
Według danych DJ Promotion wśród DJ’ów wykorzystanie tradycyjnych nośników wyraźnie maleje z roku na rok. Obecne proporcje to 80:20 (%) na korzyść muzyki cyfrowej. Wynika to zapewne z coraz większej podaży, coraz tańszych odtwarzaczy muzyki. Nie bez znaczenia jest kwestia dźwigania płyt, zwłaszcza tych winylowych. Płyty CD mają jednak swoje zalety. Muzyka ma lepsza jakość, a nośniki CD są trwalsze niż CD-R czy różnego rodzaju pamięci.
Streaming
O prawie 30% wzrósł sam przychód ze streamingu. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy wygenerował 57,3 mln zł przychodu, stanowiąc 94% sprzedaży cyfrowej. Popularność takich serwisów jak YouTube czy Spotify robi swoje. Tego typu serwisów przybywa. Jak widać z wykresu obok klasyczne pobieranie plików to tylko 4 % rynku.
Inaczej wygląda to na rynku dj’skim. Granie ze streamingu wiąże się ciągle z dużym ryzykiem wpadki, na przykład zaniku muzyki w czasie grania, a więc prawdopodobnym wygwizdaniem przez publikę. Zdarzają się już tacy śmiałkowie, ale to są amatorzy. Lepiej więc mieć muzykę pod ręką, a nie “w chmurze”.
Repertuar
Ciekawie wygląda analiza repertuarowa. Tu wyraźnie górą polski repertuar. W naszej ocenie statystyki ZPAV nie uwzględniają pełnego udziału w rynku muzyki disco polo. Gdyby została ona dokładnie oszacowana (jest to bardzo trudne, bo dużo tu szarej bazarowej strefy) różnica byłaby większa.
Pokusiliśmy się o zebranie statystyk pobierania w serwisie DigitalDJ. Chodzi oczywiście o dane za pierwsze półrocze 2019. Nie mamy tu dokładnego podziału na artystów polskich i zagranicznych. Dało się jednak oszacować udziały poszczególnych gatunków.
Z poniższych danych wynika polska muzyka ma się bardzo dobrze, bo osiągnęła udział na poziomie 35% i równoważy się z repertuarem klubowym, który jest (to ważne) dostarczany w zdecydowanie większej ilości niż polski.
Udział repertuaru w serwisie DigitalDJ
- polska: kategorie (wszystkie gatunki do tańca) 35%
- polska: kategorie (Disco Dance i Biesiada) 20%
- klubowa (House, Trance, Hands up, Hardstyle, techno) 34%
- dance (Dance, pop, latino i inne lekkie) 16%