Cudowronek sławomir

Ten artysta , którego piosenka będzie popularna na naszych parkietach “do końca świata”, nagrał właśnie  nowy utwór. Jak widać, Sławomir stara się nawiązać w “Cudowronek” do swojego mega przeboju.

 

“Cudowronek” – tytuł dziwny, ale pewnie o to chodziło, aby by ł intrygujący. Dociekanie co oznacza zostawmy portalom typu “plotek”. Przyjrzyjmy się nowemu utworowi Sławomira od strony muzycznej.

 

“Cudowronek” – czyli ma być śmiesznie i intrygująco. I chyba jest. Muzycznie Sławomir wraca do sprawdzonego schematu rytmicznego w “Miłość w Zakopanem”. Sama melodia niewątpliwie też się kojarzy z tym wielkim hitem. To bardzo dobre posunięcie, bo wcześniejsze poszukiwania , choćby w kierunku disco, jakby nie pasowały do wizerunku Sławomira. Pozostaje więc w kręgu “rockopolo“, choć rockowych akcentów tym razem nie słychać.

Tutaj do roli muzycznego lajtmotywu wykorzystano gitarę akustyczną z prostym akordem. To bardzo dobry pomysł i przypominający nam już, że wakacje 2023 – przed nami.

Warto także zwrócić uwagę, że “Cudowronek” [Agora] jest dużo szybszy. Ma 154 BPM, zaś “Miłość w Zakopanem” tylko 128 BPM.

W krótkim filmiku Sławomir opowiada z jakiej okazji powstała ta piosenka.

Jak mówi: “to jest moja najbardziej ryzykowna piosenka w karierze“. Co ma na myśli z tym “ryzykiem” ? Odpowiedzi poszukajcie sami. 🙂🙂

….

Słońce melodie gra na urodziny
Dłonią dotykam fal, niebo życzenia składa też
Z daleka słyszę głos mojej dziewczyny
Czego mam życzyć ci i czego chcesz
Posłuchaj

Ptaszek chce do gniazdka
Kremik chce do rurki
Szydło chce do worka
Igła chce do dziurki
Chlebuś chce do pieca
Gucio chce po miodek
Ognia szuka świeca
Górnik bardzo chce na przodek ….

 

Zobacz inne ciekawe polskie premiery oznaczone tagiem POLSKA PREMIERA