Tego przeboju Madonny jeszcze nie mieliśmy okazji wspominać, bo jak sięgnąć pamięcią nie było odświeżenia akurat “Frozen”. Teraz dokonali tego znani nam producenci z Włoch – Nicola Fasano i Lotus.
Ostatnio najczęściej był przerabiany “Like a Prayer“. Ale “Frozen” to jeden z ciekawszych utworów królowej Pop lat 80/90- tych, jaką była niewątpliwie Madonna. To po prostu przyjemna melodia, świetnie zaśpiewana kiedyś, a i obecnie całkiem nieźle, choć nie jest to nikt znany,
To dość nietypowa przeróbka, bo zrealizowana w niezbyt mocnym klimacie Tech House i przez to może się podobać. Producenci zdawali sobie sprawę, że bezwzględnie trzeba uchwycic klimat oryginału.
Obaj mają spore doświadczenie w odświeżeniach starych hitów. Razem lub osobno zrobili ich sporo. Być może kojarzycie…
Lotus zrobił furorę na naszych parkietach, razem ze SPYZR i wokalem Salt-N-Pepa z klasykiem “Push it!”. Było to już dość dawno, bo w 2017 roku. Inny jego spory hit to “Wouldn’t It Be Good” – klasyk Nicka Keshaw’a, nota bene, z jego wokalem.
Nicola Fasano ma nie mniejszy dorobek. Prezentowaliśmy go wielokrotnie na naszych łamach. U nas podobał sie bardzo (2018) jego “Another Round”, razem z Alex Guesta Feat. Mohombi & Pitbull, jak też klasyki “Finally” (CeCe Peniston) i “Moonlight shadow” (M.Oldfielda).
O oryginale
? Frozen ? to piosenka amerykańskiej piosenkarki, którą historia zapisała, obok Jacksona, “największymi literami”. Madonna nagrała ją na swój siódmy studyjny album pt.” Ray of Light”. Było to w 1998 roku…