Ghost vamero, tribbs, philip strand
od lewej: Tribbs, Vamero i Philip Strand (fot. FB)

Dwie pierwsze nazwy mówią nam wiele. Ta trzecia mniej, ale w kawałku “Ghost” mamy do czynienia z bardzo owocną współpracą polsko-szwedzką. Poznajcie szczegóły.

 

Polscy producenci coraz częściej współpracują z zachodnimi artystami. Spory dorobek w tym względzie mają GHOST VAMERO. Ale nie spodziewaliśmy się ich kooperacji z Tribbs’em. Oto jest w postaci utworu “Ghost”. Jaki efekt? Oceńcie sami.

 

Jak słychać producenci nie eksperymentują w “Ghost” z czymś nowym, ale idą utartymi ścieżkami czyli Deep House. Zostało to jednak zgrabnie połączone z bardzo dobrym wokalem i do tego nośnym. “Ta ra ra” mieliśmy już nie raz w różnych kawałkach, ale tu zostało to umiejętnie użyte i co ważne, bez przesady.

Utwór jest już w tym tygodniu na #18 Airplay Dance Chart, a jak go ocenią DJ’e? Musimy poczekać przynajmniej tydzień, a nawet chyba nieco dłużej, bo mamy święta Wielkanocne.

O nich

Nie będziemy znów pisac tego samego o znanych wam naszych producentach z Polski. Przytoczymy tylko statystyki dotychczasowych wyników. Na chwilę obecną trzy najlepiej pobierane w serwisie Digital DJ produkcje VAMERO to: zdecydowanie “Rise Up” (z VINAI), potem “Game” (z Mowe) i ten bardzo jeszcze świeży (2022) “That way” (ponownie z VINAI).

Z kolei Tribbs najlepiej wypada z “Ratuj” (Smolasty), “Bal wszystkich świętych” i “Dzieci wybiegły”.

Ten trzeci to Philip Strand – wokalista ze Szwecji, u nas znany właściwie z jednego kawałka (2020) tj. “Skinny Deep (Komodo)“. Naprawdę nazywa się Philip Strand Normandie. Jest bardzo wszechstronny gatunkowo, bo deklaruje, że zajmuje się nawet drum’n’bass, a więc czymś zupełnie z innej strony do typowej muzyki house, jak choćby do “Ghost”.