PROMO NA WEEKEND HOUSE Jonas Blue-London Grammar vs Gorgon City-Nick Jonas-Camelphat

Sting & Shaggy, Retrovision, Lucas & Steve, Kilian Taras

Ten tydzień obrodził nam w sporą ilość muzyki house. Nie są to może artyści z pierwszej ligi, ale mamy do czynienia po prostu z dobrą muza HOUSE. A taką lubicie. Będzie tego jeszcze więcej, bo rozpoczynamy współpracę z kolejnymi labelami z zagranicy. A co teraz mamy? Jeśli lubicie na przykład saksofon z beatem house to dobrze trafiliście. Mamy dla was w tym tygodniu ze trzy takie dobre kawałki. Oto nasze typy house, które pojawiły się w tym tygodniu w serwisie www.digitaldj.pl > Jonas Blue-London Grammar vs Gorgon City-Nick Jonas-Camelphat … Polecamy Wam też utwór – super premierę – bez odsłuchu – Leandro Da Silva “So crazy”!

 

London Grammar  to brytyjski zespół, grający muzę alternatywną, głównie synth pop i rock. Złożony z trojga muzyków: Hannah Reid, Dana Rothmana i Dominica Majora. Ale co to znaczy dobry remix. Brytyjski duet Gorgon City udowadnia nam, że nie jest przereklamowani. Świetny wokal otoczyli lekką aranżacją house, wszystko w średnim tempie. Dało to fajny efekt końcowy.  

Nowe nagrane Jonasa Blue otrzymane jest w podobnym klimacie co poprzednie. I dobrze. Przyjemny męski wokal i nie za mocny beat. To jest to. Dodatkowo o produkcje zadbał Jack Wins, który już nieraz pokazał się z dobrej strony.

Nick Jonas zaskakuje nas bardzo klimatycznym kawałkiem deep house, wersja przygotowana przez niejakiego Rami. Są gitary i lekka stopa odpowiednio dobrane do tego męskiego wokalu. No i mamy mega klimat. Polecamy!

Ta wokalistka ostatnio nie miała szczęścia do dobrej wersji klubowej. Teraz się to udało dzięki norweskiemu duetowi KREAM. Polecamy ten doskonały remiks, choć zaczyna on się tak niepozornie. Zresztą bardzo dobry, a dla niektórych może nawet lepszy jest remiks The Beatbangers . Jesli ktoś lubi dziwne dźwięki i nieco alternatywnej muzy – nie zawiedzie się, ale naprawdę warto tego posłuchać.

ComePhat to duet producencki. Tworzą go: Mike Di ScalaDave Whelan. Znamy ich z kilku produkcji. Ta najnowsza jest bardzo ciekawa. Wersja oryginalna to lekki deep house. Jest tu bardzo fajny klimat, ale wielkim plusem jest tu wokal. Pochodzi zapewne od Niemca Elderbrook. Miłym zaskoczeniem jest remiks Mousse T – autora klasyka “Horny”. Bardzo dobra wersja!. Natomiast trzecia – Franky Rizardo remix – można dedykować do big-roomów, ale jest to ciągle house, tyle, że z większą dawka energii.

“When the sax is not enough” to tytuł , który nam już sugeruje, że mamy doczynienia w saksofonem, który gra na tle energetycznego house. Do zbudowania tej energii wykorzystano też sampla wokalnego.  Ale ten saksofon to czad! Polecamy! Kolejny dobry kawałek z labela VAMOS!

Oto jeszcze jedne fajny przykład połączenia house music i saksofonu, a w tym przypadku także elementów tribalowych tworząc w ten sposób latynoski klimat, który w naszych klubach jest bardzo dobrze odbierany. Producenci zupełnie nam nieznani, ale to już kolejna dobra produkcja z labela Which Bottle? z którym DJ Promotion ma stałą współpracę, więc jeszcze pojawi się na promo sporo takiej muzy house.