Każda premiera tej hitowej formacji z Francji automatycznie wzbudza nasze zainteresowanie. Tak jest i tym razem, bo lubimy w Polsce muzę Shanguy. Czy ten nowy kawałek też da się polubić? Posłuchajmy i oceńmy go. Oto „Desolee (Paris/Paname)”. Przy okazji zobacz Shanguy Top 10.
„Desolee (Paris/Paname)” to jak dla nas dość skomplikowany tytuł po francusku. W dodatku spolszczony, bo dla lepszej identyfikacji bez francuskich oryginalnych liter. Czy jednak ten utwór o takim zawiłym dla nas tytule dla się polubić? Od razu odpowiadamy, że Tak. I nie dlatego, że Shanguy ma u nas kredyt zaufania jako artysta lubiany przez większość didżejów w Polsce.
Oto już gotowy wideo klip.
„Desolee” – co znaczy „przepraszam” – to utwór zrobiony w bardzo lekkiej konwencji House, bo zainteresuje także fanów muzyki Dance. Ma bowiem bardzo prostą linię melodyjną i prosty tekst z przebojowymi zaśpiewami. Znakomicie wokalnie sprawdza się Shady – wokalistka, którą usłyszeliśmy już w poprzednim utworze „Toukasse”. To właśnie jej wokal robi tu świetny klimat, w którym świetnie Shanguy wpasowali aranż utworu. Pomysł pomieszania słów z francuskiego, angielskiego, włoskiego i hiszpańskiego bardzo efektowny.
Jest spora szansa, że utwór „Desolee” dołączy do pokaźnego zbioru sukcesów Shanguy: ponad 45 milionów wyświetleń teledysków i 35 milionami streamów do „La Louze”, „King Of The Jungle” i „Toukassé”, Złotą i Platynową Płytą w Polsce.
Dlaczego „Paris/Paname”? Panama”?
„Paris/Paname”? Panama – tak Paryż nazywają sami Paryżanie. Określenie to pochodzi od słynnych panamskich kapeluszy noszonych w XX wieku przez robotników pracujących przy wykopie kanału o tej samej nazwie.
Jednak w tym singlu Shanguy chce przekazać inne znaczenie prezentując Paryż jako jako eleganckie miasto żyjące dniem wśród zabytków i historii, a Panamę jako tajemnicze, mroczniejsze miasto tętniące życiem w nocy.
Jako rodzaj kontrastu między dobrem, a złem.
Przy okazji podsumujmy wyniki Shanguy jeśli chodzi o popularność wśród didżejów w Polsce.
Oto 10 ich najbardziej udanych produkcji zdaniem polskich didżejów.
Utwór "Baby Girl" sugeruje pewne bardzo lekką, dance'ową zawartość muzyczną, ale utwór nieznanego producenta o nazwie Disco Lines to coś jakby "niekomercyjnego". Nie jest...