To jeden z ulubionych utworów tanecznych lat 90-tych – złotej ery Euro dance. Odświeżona przez Leandro da Silva wersja “Dreams (will come alive)” może się wam spodobać.
Utwór formacji 2 brothers on the 4th floor zaliczamy do czołówki hitów Euro dance dekady lat 90-tych. Grany on jest do dziś w eterze i na parkietach. “Dreams will come alive” wraca teraz w całkiem ciekawej wersji. Stworzyła ją ekipa skupiona wokół znanego nam brazylijskiego producenta.
Ekipa w brazylijskim składzie, bo z udziałem Leandro da Silva, VINNE , BLANDO i Skullwell podeszła do tematu w całkiem oryginalny sposób. Użyli tech house’owego brzmienia, z oryginału wyciągając tylko element refrenu. Jest więc bardzo klubowo.
BLANDO przedstawialiśmy jakiś czas temu, bo zrobił ciekawy cover “Sweet Caroline“. Skullwell to DJ/producent Pedro Moraes, a możecie go znać ze wspólnego kawałka z The Promise Land.
Oto oryginał
? Dreams (Will Come Alive) ? – bo tak się go dokładnie pisze – to utwór holenderskiej grupy 2 Brothers on teh 4th Floor. Stworzyli ją D-Rock i Des’Ray. Singiel wydano w czerwcu 1994 roku i pochodził z ich debiutanckiego albumu “Dreams”
Tytuł wykorzystano w holenderskich filmach. To “Flodder 3” oraz “New Kids Nitro” i to wątpliwie to podkręciło mu popularność.
W 2009 roku utwór został zremiksowany i wydany przez włoskiego DJ-a Gabry Ponte i Format-C.
Był #1 na liście przebojów w Holandii. W Europie znalazł się w pierwszej dziesiątce także we Włoszech, Finlandii i Belgii. Dodatkowo znalazł się w Top 20 w Danii, Islandii i Szwecji oraz Top 30 w Niemczech, a także na Eurochart Hot 100
Jako jedyny singiel grupy, który znalazł się na listach przebojów w Wielkiej Brytanii, ale zajął tam 93 miejsce 9 lipca 1994 roku. Poza Europą ?Dreams? był wielkim hitem w Izraelu.
Grupę 2 Brothers on the 4th Floor założono w 1990 roku przez braci Martina i Bobby’ego Boer. Z czasem dołączyli do nich wokalistka Désirée Claudette Manders i raper – D-Rock.