Dziś przedstawiamy bardzo popularną na świecie latynoską piosenkę, która w naszym kraju nie zdobyła takiej sympatii. Oto “Moliendo Cafe” w nowej wersji Jude & Frank, NRD1 i Cumbiafrica.
Przysłowie “z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciu” zna chyba każdy. Dlaczego piszemy o tym przy okazji “Moliendo Cafe”? O tym niżej o jego historii, bo na początek nowa wersja Jude & Frank x NRD1 x Cumbiafrica.
Producenci Jude i Frank (“Bam Bam” i “Rio rio”) połączyli siły z NRD1 (znanym też z Shanguy)i niesamowitym duetem wokalnym Cumbiafrica. Przedstawialiśmy go przy okazji utworu “Fandango“, ale też ostatnio przy okazji utworu Alexa Gaudino “La Verdolaga”.
?Moliendo Café? w ich odświeżeniu brzmi bardzo fajnie, nie jest ani za mocne, ani za lekkie.
Jak to było kiedyś?
? Moliendo Café ? to wenezuelska piosenka, która stała się popularna na całym świecie. Powstała w 1958 roku, ale autorstwo jest przedmiotem sporu między Hugo Blanco i jego wujem José Manzo Perronim. Ten pierwszy twierdzi, że skomponował piosenkę w 1958 roku. Ponieważ nie był pełnoletni (17 lat), poprosił swojego wuja José Manzo Perroniego o zarejestrowanie utworu dla niego w SACVEN. To odpowiednik polskiego ZAiKS.
Kilka lat później Perroni pozwał Blanco za przywłaszczenie utworu, twierdząc, że to on skomponował piosenkę, a melodię ukradł jego siostrzeniec. Od tego czasdu nic się jednak nie zmieniło, bo ciągle jako kompozytor figuruje Jose Manzo Perroni.
Tekst piosenki opowiada o kimś, kto nocą mieląc kawę czuje się sfrustrowany, że musi pracować zamiast mieć życie miłosne.
Nagranie Blanco z 1961 roku stało się numerem 1 w Argentynie i w Japonii. Od tego czasu powstało wiele przeróbek. Piosenka stała się również powszechną pieśnią piłkarską na całym świecie jako ? Dale Cavese ?.