Marcin Czerwiński w swoim żywiole latino ☀ “Arriba” już w top 10.

DJ Raport poleca 'Arriba

Ten facet siedzi w branży przynajmniej od 2016 roku, ale dopiero w 2023 wielu naszych DJ’ów odkryło Go. To Marcin Czerwiński, który w tym roku powrócił nowym utworem. Od razu dotarł on do Digital DJ top 10.

 

“Brokat” to jest jego najlepiej do tej pory przyjęty kawałek na naszych parkietach. Zdobył status tzw. poczwórnej “platynowej” oraz “diamentowej” płyty. Dziś , jak przysłowiowa burza, idzie “Arriba”. Zastanawiamy się , jak to się stało, ze akurat temu wokaliście udało się zainteresować nie tylko DJ’ów, ale i szerszą publikę. Wszak konkurencja ogromna.

Marcin Czerwiński jako jeden z pierwszych polskich artystów zaadoptował, na naszym gruncie, z powodzeniem rytmy z Ameryki Południowej, a dokładnie reggaeton. Jak to się stało? Odpowiedź jest dość prosta. Wystarczy posłuchać, choćby “Arriba”.

Marcin , zdaje się, sam wszystko sobie tworzy, bo komponuje, pisze teksty i chyba produkuje. Ale , moim zdaniem, jest po prostu autentyczny i spontaniczny. Widać, że reggaeton to jego żywioł. Jego teledyski pokazują, że i tanecznie wygląda to bardzo fajnie. Idzie drogą Skolima i – jako jeden z nielicznych – zaczyna być dla niego poważną konkurencją.

Album

18 stycznia światło dzienne ujrzał nowy album Marcina Czerwińskiego „Brokat – Moje Historie”. Jak informuje, jest to połączenie reggaetonu, moombahton i jeszcze afrobeat.

Marcin podobno czerpał inspirację z różnych źródeł, tworząc album, który nie tylko łączy kultury muzyczne. Również przekracza granice gatunków, pozostawiając niezapomniany ślad w świecie muzyki.

„Brokat – Moje Historie” zawiera jedenaście utworów, w tym oczywiście „Brokat”.