Promise Land, twocolors, Pansil, DJ Marlon, C.Crooks> HOUSE PROMO

mike mago House Promo Promise land DJ Marlon Pansil twocolors

Oto tygodniowa dawka naszym zdaniem najciekawszych kawałków muzy House. Zwłaszcza ten pierwszy utwór robi wrażenie. To formacja Promise Land, a dalej równie ciekawie: twocolors, Pansil, DJ Marlon i Colin Crooks

 

To ten kawałek robi na nas największe wrażenie w tym tygodniu. Ci dwaj DJ’e i producenci z Włoch z utworu na utwór robią ciekawsze produkcje i to w różnych labelach.  Ostatnio w Hexagon, a teraz w Heldeep. W “Singshower” Promise Land zaskakują nas znakomitą mieszanką vocal house i disco. Zobaczcie jakie to przebojowe.

 

Może pamiętacie lub nie, ale panowie Fabio Ranucci  i Nazario Pelusi zrobili furorę na naszych parkietach w 2019 z “My My My”. To przeróbka hitu Armanda Van Heldena (Promise Land x Skullwell). Trzeba przyznać, że “Singshower” w pewnej części  nawiązuje do tego odświeżenia, ale jeszcze bardziej do innego świetnego pomysłu Van Heldena, a dokładnie projektu Armand Van Helden And A Trak Present Duck Sauce “Barbra Streisand“.

Trzeba pochwalić także wokalistkę. Nazywa się Emy Perez i możecie ją znać z utworów np. Manuel Riva, Eric Chase, Mowe czy Neptunica.

 


twocolors – ta nazwa nam nic nie mówi. To duet DJ’sko – producencki z Berlina. “Lovefool” to  kawałek zrobiony wg aktualnych trendów opartych na basie, jako motywie przewodnim. Z pozoru banalnie, jak większość tego typu kawałków, ale można dosłuchać się tu kilku ciekawych elementów…

 


Włoch DJ Marlon znany jest z własnych produkcji lub kooperacji z Luca Debonaire. To własnie ich wspólny kawałek “The Silence” spodobał się na naszych parkietach klubowych. Było to jednak już dwa lata temu. Dziś Marlon Lira (tak się nazywa) przedstawia kawałek – wydany przez Love Style Records – “Don’t You Worry About Me” – pełen energii opartej na grającym basie i bardzo dobrym wokalu nieznanej wokalistki. Polecamy!

 


Grecki producent Pansil znany nam jest z kilku autorskich utworów, ale też z kolaboracji np. z Yvvan Back. Nowy utwór “Outta work” to przykład, że można zrobić dobry kawałek House bez klasycznego wokalu czyli np. Dub House.  W rolki głównej występuje tu saksofonowy sampel, ale  wiele innych atrakcyjnie brzmiących samplowanych elementów.  Przypomina to nieco  czasy oldschool kiedy takie zabiegi muzyczne były bardzo popularne. Polecamy!

 


Oto promo z Hexagon, które zupełnie nie przystaje do muzyki, która zwykle wydaje. Utwór Colin Crooks “Live the night away” to  bardzo lekki vocal house, chwilami na pograniczu dance. Spora tu zasługa dobrego męskiego wokalu, który śpiewa u nas nieznany George Redwood.

 

Zobacz poprzedni HOUSE PROMO