Belinda i inne propozycje reggaeton na Lato ’21. Jest hit!

W naszym cyklu “Pocztówka na lato” szukamy hitów na lato 2021. Dziś “grzebiemy” w rytmach bardzo ciepłych. Muzyka Reggaeton zawsze będzie kojarzyła się nam z latem, choć dociera do nas przez cały rok. Bo wiadomo, w Ameryce Płd. ciepło jest cały rok. Oto “Belinda” Marcus & Martinus oraz Alicia Keys, DJ Ligtnin ft. Alberta N’Sanda, Nicky Jam & El Alfa i Aya Nakamura.

To prawdopodobnie nie będzie najlepszy rok muzyki reggaeton. Artyści produkują sporo, ale są to bardzo podobne do siebie produkcje. Zawodzą topowe nazwiska, bo np. nowy utwór autora mega hitu “Despacito” zawodzi, a i niżej wymieniony Daddy  Yankee (“Con Calma”), nie wzbudza w nas entuzjazmu. Są jednak takie utwory, na które warto zwrócić uwagę, a może nawet zagrać. To “Ram Pam Pam” i obecnie “Belinda”.

Norwescy bracia Marcus & Martinus powracają z bardzo przebojową – naszym zdaniem – piosenką „Belinda”, z udziałem portorykańskiego artysty Alexa Rose. Producenci utworu zastosowali bardzo dobry pomysł tj. połączyli skandynawski styl kompozycji z latynoskimi bitami i stylem wokalnym.

Nie poszli jednak w szablonowym kierunku artystów zza Oceanu. Bardzo charakterystyczny lajtmotyw wokalny “welo, welo, welo…”, bardzo trafiona imiutacja trąbki (niczym w reggae). Właściwie od razu kojarzy nam się to w mega popularnym Reggae Dance, z lat 90-tych, a la “Coco Jambo”.

Panowie już mieli u nas przynajmniej jeden utwór, który się podobał, to “Dance With You”. A ten wydaje się jeszcze lepszy…

Można też inaczej …

Alicia Keys zaskakuje nas, bo jest przecież od lat wokalistką R’n’B. W utworze “Underdog” dała się namówić nie byle komu, bo Nicky Jam. Utwór nie zwala z nóg przebojowością, ale to rysunkowe zobaczcie wideo.

Zupełnie inne podejście do południowo-amerykańskiej muzyki ma mało nam znany DJ Ligtnin – producent z Niemiec, który wyrobił sobie markę dla siebie i swoich projektów COPAKINGS i LIGNIN & the Houseband w ciągu ostatnich lat i to nie tylko dzięki muzyce elektronicznej. Utwór “Late Night” to mieszanka Tropical Deep House, Pop i nieco Reggeton, z wokalem Alberta N’Sanda, a tu słyszymy “la la la…” , a więc nic tylko się bawić.

Nicky Jam to jeden z królów Reggaeton. Nawet na naszych parkietach miał kilka bardzo udanych, np.”Live it up” (Nicky Jam feat. Will Smith & Era Istrefi). W “Pikete”, który powstał z udziałem  nieznanego u ans El Alfa, słyszymy standardowe brzmienia, ale idące w kierunku Hip Hop. Świetny rap i zabawa sylabami, ale to nie tego szukamy latem 2021.

Aya Nakamura to jeszcze inny przykład, bo wokalistka śpiewa po francusku. W sympatycznymi tytule “Bobo” Aya kolejny  raz pokazuje , że w Reggaeton można  osiągnąć fajny klimat minimalistycznie używając instrumentów. Bardzo fajny kawałek do “pląsania”.