Za nami kolejny tydzień z dobrą muzą House, której po prostu przyjemnie posłuchać, bo widać, że producenci mają pomysły, a wy więcej ciekawego materiału do zagrania. Oto Me & My Toothbrush, Bram Fidder, The Him ft. Norma Jean Martine, Pretty Pink ft. The Element i FTampa & The Otherz i NUZB
Co najciekawsze? Trudny wybór. Każdy z przedstawionych kawałków ma swoje plusy. Na początek Bram Fidder.
Utwór “Bentley”, wydany na Helldeep, ma dwa fajne elementy: bujający, lekko pompujący rytm oraz bardzo fajny wokal. Bram Fidder pochodzi z Holandii. W swoich produkcjach, głównie tech house, łączy elementy mainstreem i underground. Wspierają go Tiesto, Martin Garrix, Afrojack, David Guetta, Oliver Heldens, Don Diablo.
Ten producent ze Szwajcarii znany zresztą pod wieloma innymi aliasami robi bardzo dużo muzy i to ciekawej. Wielokrotnie już zachwalaliśmy jego utwory jako Calippo (tak to On). Naprawdę nazywa się Christian Hirt. Najlepiej do tej pory przyjęły się u nas jego utwory: “Down On Me” i “Good for You”.
Tym razem mamy znakomity kawałek zrobiony jak Me & My Toothbrush. “Cowels & Bitches” to skoczny house z lekka pompką i bardzo fajnym zalupowanym samplem. Świetnie to brzmi i jest odpowiednia energia.
The Him tworzą Jeroen Kerstens i Steven Berghuijs. Ich najnowsze dzieło “In My Arms” to od razu łatwo wpadający w ucho vocal house z niewielką domieszką brzmień trance. Plusem fajny wokal Norma Jean Martine.
Autorem tego klimatycznego utworu jest ktoś dobrze Wam znany, bo oprócz produkowania pod znanym aliasem Felix De Laet aka Lost Frequencies, zajmuje się również wydawaniem kompozycji przygotowanych przez innych artystów. W tym celu, w 2018 roku powstał label Found Frequencies, gdzie ukazują się nie tylko autorskie kawałki młodego Belga, ale także doskonałe single m.in. od Pretty Pink.
Tak naprawdę nazywa się Anne Karolczak (pewnie ma polskie pochodyenie) , pochodzi z Niemiec i specjalizuje się w brzmieniach progressive oraz deep house. Na swoim koncie ma już kilka gorąco przyjętych i wyróżnianych nagrań, wśród których ?Run?, ?Hey Girl? oraz ?Gunfire?. Ostatnim jest wydany na początku tego roku, znakomity ?Overrated?. Teraz artystka z Blankenburga powraca z kolejnym interesującym utworem. Ciekawie wykreowany jest przede wszystkim główny motyw
Kawałek w iście swingującym stylu, a wiec z czasów lat 30/40 XX wieku. UW “Lakers” uzyskano to przez zalupowanie sampla trąbki. Dalej poszło i z górki, a wyszło bardzo oryginale. Być może za bardzo zwariowanie, ale to już oceńcie sami. FTampa to bynajmniej nie nowicjusz. To dj i producent z Brazylii Felipe Ramos. Być możę znacie jego kawałek z Quintino. The Otherz i NUZB to także Brazylijczycy – ziomki FTampa.
Zobacz poprzednie HOUSE PROMO