Dawid Podsiadło – Nie ma Fal > znów klimatycznie i tanecznie

Dawid Podsiadło Nie ma fal

“Małomiasteczkowy” zaskoczył nas bardzo, bo okazało się, że dobre polskie nagranie muzyki pop, a nie dance może być docenione przez DJ’ów. Utwór dotarł do Top 30 Polish Dance Chart. Dawid Podsiadło. Dlaczego akurat Jemu się to udało?  Oto Kolejny utwór Dawida “Nie ma fal”.

 

 

Dlaczego Dawid Podsiadło ? Wydaje się, że klimat utworu oparty przede wszystkim na wyjątkowym i charakterystycznym wokalu w połączeniu z lekko tanecznym (wcale nie klubowym) rytmem sprzedaje się bardzo dobrze. Swoja rolę na pewno odegrał nowy producent artysty.

 

 

“Nie ma fal” wydaje się mieć jeszcze lepsze w/w elementy by zostać dobrze przyjętym – i tym razem – przez DJ’ów. Nagranie w średnim tempie ma równą , nie skomplikowaną, stopę i łatwo wpadającą w ucho melodię oraz wstawki z charakterystycznego Mooga.

 

Dawid Podsiadło
Dawid Podsiadło (fot.Jacek Kołodziejski)

Do premiery dania głównego „przyrządzonego” przez Dawida Podsiadło pozostało niecałe 2 tygodnie! Artysta nie zwalnia jednak tempa i serwuje nam już teraz przedsmak nadchodzącego albumu! Kolejną przystawką, po energicznym i tanecznym kawałku  „Małomiasteczkowy”, jest singiel  „Nie ma fal” – utwór wypełniony po brzegi wibrującymi syntezatorami, przeplatającymi się nawzajem instrumentami perkusyjnymi oraz mocnym i poruszającym wokalem Dawida.

Pierwszy singiel artysty – „Małomiasteczkowy” okazał się niekwestionowanym przebojem lata. Dynamiczny i taneczny numer nie mówił jednak wszystkiego o nowym materiale. Całość płyty, której dał tytuł, nie jest bowiem aż tak intensywna, choć dominują na niej wyraziste rytmy i brzmienia syntezatorów, często dość zaskakujące.

”Małomiasteczkowy” to najbardziej intensywny utwór na płycie, ale kiedy go wypuszczaliśmy cały materiał nie był jeszcze gotowy i myślałem, że może pojawią się inne, równie mocne momenty. Myślałem, że jeśli się spodoba, jego sukces jakoś na nas wpłynie, ale tak się nie stało. Dobre reakcje na tę piosenkę dały nam jednak dużo pozytywnej energii, więc nie były bez znaczenia – ale nie zmieniły naszego pomysłu na ten album.” wyjaśnia artysta.

Najnowszy singiel Dawida „Nie ma fal” to z pewnością jeden z tych mocnych akcentów, których całość podziwiać przyjdzie nam już wkrótce na albumie. Tekst nawiązuje do problemów dnia codziennego w relacjach z drugą osobą, wskazuje na brak zrozumienia i niemożność nadawania na tych samych „falach”.

Nie ma fal to utwór o sytuacjach, w których pozornie wszystko jest w porządku, – wyjaśnia Dawid Podsiadło – a mimo to jakoś trudno wyobrazić sobie kolejny dzień z przyjemnością”.

Na warstwę instrumentalną składają się fantastycznie zaaranżowane syntezatory, które wzbogacone są przez odgłosy wokalne i wyraziste bity. Artysta powierzył swój los w ręce wybitnego fachowca. Bartosz Dziedzic, czyli nowy producent utworów Dawida Podsiadło, stoi bowiem za sukcesami albumów „Granda” Moniki Brodki i „Składam się z ciągłych powtórzeń” Artura Rojka.

Premiera albumu „Małomiasteczkowy” już 19 października!

 

 

Dawid Podsiadło – Nie ma Fal > link do singla